Rihanna jest już w Łodzi, dowiedz się więcej o koncercie gwiazdy z barbadosu. |
W poniedziałek (5 grudnia) w Wytwórni wystąpił kontrowersyjny, przez niektórych uznawany wręcz za obrazoburczego Tymon Tymański oraz zespół The Transistors. Muzyk zyskał ostatnio wiele rozgłosu za sprawą nagranego z Jackiem Lachowiczem utworu "Dymać orła białego", a cała sprawa znalazła swój finał w prokuraturze.
Tym bardziej zaskoczeni będą Ci, którzy spodziewali się podczas koncertu skandalu, albowiem Tymon pokazał się w Wytwórni z jak najlepszej strony. Nie można tu nie wspomnieć o nieprawdopodobnym wręcz poczuciu humoru, jakie Tymański prezentował na scenie, niejednokrotnie rozbawiając publikę niemal do łez.
Muzyk zagrał koncert w Wytwórni, gdyż postanowił wraz ze swą formacją The Transistors uczcić pamięć George’a Harrisona - zmarłego dziesięć lat temu legendarnego gitarzysty The Beatles. Ta okazjonalna trasa koncertowa rozpoczęła się 29 listopada.
Zespół (w skład którego weszli zarówno muzycy The Transistors, jak i zespołu syna Tymańskiego, Lukasa: Przemek Bartoś - bass wokal i Jakub Zwolan - gitara, wokal), wykonał dwadzieścia utworów Harrisona z okresu współpracy z Beatlesami i kariery solowej. W bogatej setliście nie zabrakło takich przebojów jak : "Don't Bother Me", "I Need You", "Not Guilty", "Something", "Here Comes The Sun", "Taxman" czy "Wah-Wah".
Zobacz więcej relacji z
koncertów w Łodzi:
Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?