Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Komunikacyjny armagedon. Śnieżyca sparaliżowała miasto. Gdzie są pługi? - pytają łodzianie

Anna Janiszewska
Anna Janiszewska
Grzegorz Gałasiński
Białe drogi niemal w całym mieście, sparaliżowane MPK, gigantyczne korki i żadnej pługopiaskarki. Z takimi problemami borykali się łodzianie przez cały poniedziałek.

Takiego ataku zimy jeszcze nie było. Ulice w Łodzi są całe białe. Mieszkańcy stoją w korkach, które tworzą się niemal na każdej ulicy. Jechać trzeba maksymalnie 30-40 km/h. Wielu łodzian ma problem z dotarciem do miejsc pracy. Dojazd z Dąbrowy na Retkinię zajmuje godzinę i 10 minut. A miasto przyznaje - jest problem, aby odśnieżyć ulice.

Taksówkarze nie są w stanie dowieźć na czas klientów.

- Jeżdżę od godziny 6 i dopiero po 9 widziałem pługopiaskarkę. Jeździmy bardzo wolno. Najgorzej, że padający śnieg, topi się na szybie i zamarza. Co chwilę trzeba poprawiać wycieraczki, żeby cokolwiek widzieć. To pierwsze co robię po wysadzeniu klienta. Warunki są fatalne - relacjonuje Piotr Kobusiński, łódzki taksówkarz.

O godz. 5.30. 112 pługosolarek wyjechało na łódzkie ulice.

- Cały czas odśnieżają i posypują nawierzchnie, będą jeździć w trybie ciągłym z przerwami tylko na uzupełnienie paliwa i mieszanki do posypywania dróg, jednak wciąż pada śnieg, a silny wiatr nawiewa go na drogi - tłumaczy Monika Pawlak z biura prasowego Urzędu Miasta Łodzi.

Problem jest też na chodnikach, przystankach i drogach rowerowych. Administratorzy budynków nie nadążają z odgarnianiem śniegu sprzed posesji.

- Miasto odśnieża chodniki w miejscach odgrodzonych od jezdni pasami zieleni. Kilkanaście ekip odśnieża chodniki, przystanki komunikacji miejskiej, ale nieustannie padający śnieg znacznie utrudnia prace, a kontrolerzy jeżdżą po mieście i sprawdzają wykonanie tych zadań. Z uwagi na nieustannie padający śnieg oraz silny wiatr odśnieżanie jest znacznie utrudnione - dodaje Monika Pawlak.

Jak podkreśla, priorytetem są w tej chwili jezdnie.
- Miasto jest przejezdne choć warunki są trudne - przyznaje Monika Pawlak.

Tramwaje stoją m.in. na ul. Pomorskiej.

Ambitne plany GDDKiA. Co najmniej 385 km oddanych nowych dróg w Polsce w 2021 roku:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Komunikacyjny armagedon. Śnieżyca sparaliżowała miasto. Gdzie są pługi? - pytają łodzianie - Express Ilustrowany

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto