Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Komitet dążący do referendum w sprawie odwołania Hanny Zdanowskiej zarzuca „kupowanie stanowisk” w magistracie w Łodzi

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Komitet dążący do zorganizowania referendum w sprawie odwołania Hanny Zdanowskiej ze stanowiska prezydent Łodzi zarzuca „kupowanie stanowisk” w magistracie – w związku z wygraną kampanią o reelekcję obecnej prezydent z 2018 r.
Komitet dążący do zorganizowania referendum w sprawie odwołania Hanny Zdanowskiej ze stanowiska prezydent Łodzi zarzuca „kupowanie stanowisk” w magistracie – w związku z wygraną kampanią o reelekcję obecnej prezydent z 2018 r. Krzysztof Szymczak / archiwum "DŁ"
Komitet dążący do zorganizowania referendum w sprawie odwołania Hanny Zdanowskiej ze stanowiska prezydent Łodzi zarzuca „kupowanie stanowisk” w magistracie – w związku z kampanią o reelekcję obecnej prezydent przed wyborami samorządowi w 2018 r. Robi to w oparciu o przedstawiane dokumenty, mające dotyczyć finansowania tej kampanii. Urząd Miasta Łodzi (UMŁ) odpowiada, że po kampanii odpowiednie sprawozdanie finansowe zostało zaakceptowane przez Państwową Komisję Wyborczą.

Zarzut „kupowania stanowisk” w magistracie wysunęli w czwartek (5 sierpnia) Agnieszka Wojciechowska van Heukelom oraz Wojciech Bednarek, czyli główne postacie komitetu dążącego do zorganizowania referendum w sprawie odwołania Hanny Zdanowskiej ze stanowiska prezydent Łodzi.

„Referendarze” mówią o „kupowaniu stanowisk” w łódzkim magistracie. Na jakiej podstawie?

„Wystąpiliśmy do CBA z prośbą o sprawdzenie korupcjogennych działań pracowników prezydent w kampanii” – informuje czwartkowy komunikat „referendarzy”.

Na czym opierają oni swoje zarzuty?

Agnieszka Wojciechowska van Heukelom oraz Wojciech Bednarek w czwartek m.in. pokazali dokument, który – według tej dwójki – jest listą wpłat na Komitet Wyborczy Wyborców (KWW) Hanny Zdanowskiej w związku z kampanią w 2018 r. Z tego dokumentu wynika, iż wśród wpłacających była np. znacząca urzędniczka UMŁ oraz prezes miejskiej spółki.

Pierwszy przykład, wskazywany przez Agnieszkę Wojciechowską van Heukelom oraz Wojciecha Bednarka, to Małgorzata Ożegalska, która wpłaciła 3 tys. zł jako wicedyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej w magistracie, drugi – Paweł Jankiewicz: ten wpłacił 13 tys. zł będąc prezesem MPO w Łodzi (obecnie jest tam wiceprezesem).

Nazwiska i kwoty są wyszczególnione w przedstawionej w czwartek liście, zawiera ona więcej takich przykładów.

Takie właśnie wpłaty „referendarze” nazywają „kupowaniem stanowisk”. Ale tematem ich czwartkowego wystąpienia został także Tomasz Piotrowski. W 2018 r. był on bardzo znaczącym urzędnikiem UMŁ – dyrektorem biura prezydenta miasta (aktualnie to prezes miejskiej Łódzkiej Spółki Infrastrukturalnej).

Jednocześnie Tomasz Piotrowski był w 2018 r., według relacji „referendarzy”, współwłaścicielem agencji PR, która otrzymała „niemal połowę” z kwoty 564 tys. zł, ostatecznie zebranej przez KWW Hanny Zdanowskiej. Wspomniana agencja – jako podmiot działający w branży PR – była zaangażowana w realizację kampanii wyborczej KWW Hanny Zdanowskiej. Taki układ pomiędzy prezydent a jej urzędnikiem „referendarze” określają jako wątpliwy z punktu widzenia prawa i moralności.

„Od prezydent Zdanowskiej oczekujemy wyjaśnienia wpłat dokonywanych w kampanii na firmę jej pracownika” – ogłosili w czwartek Agnieszka Wojciechowska van Heukelom oraz Wojciech Bednarek.

Stanowisko Urzędu Miasta Łodzi

Jak do zarzutów odnosi się łódzki magistrat?

„Sprawozdanie finansowe KWW Hanny Zdanowskiej zostało sprawdzone i zaakceptowane przez Państwową Komisję Wyborczą i żadna instytucja nie miała do niego uwag. Wszystkie rozliczenia były jawne i prawidłowo wykonane” – stwierdziło w przesłanym do naszej redakcji komunikacie biuro prasowe UMŁ.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto