Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kilkusetosobowe kolejki łyżwiarzy do kasy w Bombonierce

Matylda Witkowska
Bransoletki dla klientów okazały się za drogie
Bransoletki dla klientów okazały się za drogie fot. Grzegorz Gałasiński
W łódzkiej Bombonierce łyżwiarze stoją w kilkusetosobowych kolejkach, przed każdym wejściem na lodowisko. Andrzej Alberciak, kierownik Bombonierki, przyznaje, że system sprzedaży jest kłopotliwy, ale nie ma innej możliwości regulowania liczby osób na lodzie.

Pani Małgorzata na łyżwach jeździ regularnie. Niemal w każdy weekend przychodzi z przyjaciółmi na dwie lub trzy godziny. Zwykle kupowała od razu dwa lub trzy bilety, a przerwę na czyszczenie lodu spędzała odpoczywając w kawiarni.

Jednak w tym roku sytuacja się zmieniła. Na kasie pojawiła się kartka przypominająca, że bilety można wykupić tylko na konkretną godzinę. Paragony mają tylko godzinę sprzedaży, można je kupić najwcześniej na pół godziny przed wejściem. A kolejki nie są krótkie, bo na jedną turę wchodzi nawet kilkaset osób.

Sprzedaż na konkretną godzinę wprowadzono po poważnym wypadku, po którym ubezpieczyciel zaczął sprawdzać, ile osób jest na lodzie. Regulamin pozwala na maksymalnie 500 osób. Jeśli ludzie będą kupować wcześniej większe ilości, pogubimy się i nie udowodnimy, że jest bezpiecznie. A miesięcznie mamy 20-30 wypadków.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto