Kierowca autobusu linii 74 zwrócił uwagę na kierowcę chryslera, który wykonywał bardzo dziwne manewry swoim autem. Wyglądało, jakby coś mu się stało lub jakby był pijany. Mężczyzna wysiadł z autobusu i podbiegł do podejrzanego samochodu, a tam wyciągnął kluczyki ze stacyjki. Wtedy poczuł też mocną woń alkoholu.
Ponieważ kierowca autobusu nie mógł pozwolić sobie na oczekiwanie z zatrzymanym kierowcą na przyjazd służb, przekazał go pod opiekę pracownikom firmy kurierskiej, a sam ponownie ruszył w trasę z pasażerami linii 74.
Gdy na miejsce przyjechali policjanci okazało się, że 59-letni kierowca chryslera ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ponieważ mężczyzna złamał sądowy zakaz prowadzenie pojazdów, w poniedziałek zapadła decyzja o osadzeniu go w policyjnej izbie zatrzymań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?