Duża, biała tablica wisi nad jezdnią przed skrzyżowaniem ulic Narutowicza i Kilińskiego. Jadących od śródmieścia znak kieruje w prawo w stronę dworca... zamkniętego 15 października ubiegłego roku.
Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi, który nadzoruje ulicę Narutowicza, po naszej interwencji wysłał na miejsce swojego pracownika. Okazało się, że tablica rzeczywiście wisi.
- Tablica kierująca do dworca Łódź Fabryczna przy skrzyżowaniu ul. Narutowicza i Kilińskiego na czas prac będzie usunięta - poinformowała nas Agnieszka Lubiatowska z Wydziału Komunikacji Społecznej ZDiT.
Budynek starego dworca został rozebrany 2 miesiące temu. W ubiegłym tygodniu wojewoda Jolanta Chełmińska podpisała długo wyczekiwaną zgodę na budowę tzw. komory startowej, która ma być pierwszym etapem budowy nowego, podziemnego dworca. Wkrótce powinny więc ruszyć prace przy wybieraniu ziemi.
Nowa Łódź Fabryczna ma znajdować się 16 metrów pod ziemią. Pociągi będą się zatrzymywać na czterech peronach. Dworzec ma łączyć w jednym miejscu różne środki transportu. Będzie też większy niż obecnie, z peronami oświetlonymi dzięki przeszklonemu dachowi. Do dworca od ul. Widzewskiej prowadzić będzie tunel kolejowy. 8 metrów pod ziemią znajdować się będzie dworzec autobusowy.
Dopóki prace nie zostaną skończone, pasażerowie muszą korzystać z innych dworców. Większość pociągów przejeżdża przez stację Łódź Kaliska. Składy do Warszawy i Skierniewic odjeżdżają z Łodzi-Widzewa.
Większość autobusów PKS także przeniesiono na Dworzec Kaliski. Część zwykłych kursów na północ regionu odjeżdża z Dworca Północnego. Autobusy do Pabianic i niektóre inne kursy odjeżdżają natomiast z placu Dąbrowskiego.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?