Ci, którzy nie mogli skorzystać z pomocy sąsiada, wzywali taksówkarzy, płacąc średnio 20 zł za uruchomienie samochodu.
Pracownica jednej z łódzkich korporacji powiedziała, że w sumie mieliśmy kilkaset takich zleceń. Spory ruch w interesie odnotowali też sprzedawcy akumulatorów.
- W ciągu dnia mieliśmy kilkudziesięciu klientów - mówi Michał Szajewski, sprzedawca ze sklepu przy ul. Wschodniej.
Niestety, synoptycy zapowiadają, że będzie jeszcze zimniej.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?