Katastrofa kolejowa pod Piotrkowem: Sekcja zwłok ofiary wypadku

- Czekamy na opinię biegłego z zakresu medycyny sądowej z sekcji zwłok, prokuratura musi mieć pewność, że ofiara zmarła w wyniku katastrofy, a nie np. na zawał serca 5 minut przed katastrofą - mówi Witold Błaszczyk, rzecznik piotrkowskiej prokuratury. - Wynik sekcji i opinia biegłego będą miały zasadnicze znaczenie w przypadku kierowania aktu oskarżenia do sądu.

Prokuratura w Piotrkowie prowadzi śledztwo w sprawie katastrofy dwutorowo - zbiera szczegółowe informacje o obrażeniach poszczególnych pasażerów i dokumentuje je oraz bada, czy poza bezpośrednią przyczyną katastrofy, czyli przekroczeniem prędkości, nie było innych, pośrednich, np. wadliwość czy niesprawność urządzeń elektrowozu.

Tomasz G., 42-letni maszynista został wczoraj aresztowany na dwa miesiące. Za sprowadzenie katastrofy w ruchu kolejowym, w której 1 osoba zginęła, a 81 zostało rannych grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.