Kabaret Melonik i szminka - Podpierajmy się

Artykuł sponsorowany

Szanowni Państwo!

Proszę przyjąć od nas kilka słów wyjaśnienia a także prośbę o wybaczenie, bo porwaliśmy się na kabaret. I to w czasach kiedy jest ich pełno. Jaki to więc może być kabaret? Nosi nazwę MELONIK i SZMINKA i różni się od kabaretów, do których się Państwo przyzwyczaili, oglądając telewizję. Nie jesteśmy młodymi, krzykliwymi ludźmi, którzy na siłę chcą rozśmieszyć publiczność. Wiek robi swoje i pewnie dlatego, przez pryzmat doświadczenia i dystansu do świata, próbujemy go opisać w bardziej wysublimowany sposób. Ta metoda jednak, nie powoduje rechotu na sali. Co najwyżej wywołuje śmiech a czasem tylko uśmiech. Ale nam to w zupełności wystarczy. W programie, w którym staramy się - zapomnianą już elegancją - podkreślić należny Publiczności szacunek, usłyszą Państwo niebanalne piosenki, zabawne (wierzymy w to!) monologi i dialogi, a także przedwojenny szmonces, który należy już do kanonów kabaretowej rozrywki. Nie ma w naszym programie satyry politycznej, bo dzisiejsza polityka sama w sobie stanowi kabaret, niestety dość marnej jakości. Pozostaje nam więc życzyć Państwu dobrej zabawy i uśmiechniętych wspomnień. A także świadomości, że przychodząc do kabaretu, nie zmarnowali Państwo czasu, który w dzisiejszym świecie nie jest już na wagę złota, tylko na wagę trudnych problemów. A od ich rozwiązywania, przynajmniej na chwilę, jesteśmy właśnie my!

A teraz kilka słów o nas: Olga Borys - aktorka, niestety dobra i szkoda, że taka śmieszna, bo często ma większe brawa od nas. Wybaczamy jej to i polecamy ją Państwa uwadze. Szczególnie męskiego Państwa. Jacek Fedorowicz ? showman w każdym calu, z tym że kiedyś w większym calu, bo był trochę mniej wysuszony. Znany z tego, że biega i że mówią na niego Zulu Gula, bo mylą go z Rossem. Czesław Majewski (Pan Czesio) - świetny muzyk i pianista, który zasłynął powiedzonkiem "Mam grać?" oraz "Śpiewającymi Fortepianami". Jeszcze czymś zasłynął, ale już nikt nie pamięta czym. Zbigniew Lesień - artysta strasznie dramatyczny (co on robi w kabarecie?),wybitny reżyser. Nie pasuje do nas bo jest za wielki (1.90 m). To na jego cześć powstała kiedyś piosenka śpiewana przez Sławę Przybylską: "Pamiętasz była lesień?" Tadeusz Ross - prawdziwy Zulu Gula, znany z tego że nie biega i że mówią na niego Jacek, bo mylą go z Fedorowiczem. Mówi wieloma językami, niestety w większości rozwiązłymi.

Więcej osób już nie ma i nie będzie, a i tak jest zawsze o czterech artystów za dużo, bo każdy z nas uważa, że dla dobra Publiczności, lepiej by było, żeby występował sam.

ZAPRASZAMY!

06.11.2015 piątek godz. 17:30
Teatr im. Stefana Jaracza
ul. Kilińskiego 45
90-257 Łódź
http://biletyna.pl/event/Kabaret-Melonik-i-szminka-Podpierajmy-sie-Teatr-im-Stefana-Jaracza-Lodz-e24485.html

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto