Sukces smakował łodziankom wyjątkowo, bo został odniesiony po bodaj najlepszym spotkaniu tego sezonu.
Szczególny kontekst nadało meczowi to, że właśnie z Organiki Budowlanych płynęły najgłośniejsze słowa krytyki, kiedy przed sezonem Trefl, mimo porażki w barażu o awans do ekstraklasy (ze Stalą 2:3, 2:3, 0:3), kupił sobie miejsce w elicie od plajtującego PTPS Piła. W poniedziałek w Ergo Arenie nie obyło się bez zaczepek miejscowych dziennikarzy, którzy przypominali prezesowi Organiki Budowlanych SA Marcinowi Chudzikowi, że we wrześniu wspominał o bojkocie meczu z Atomem Treflem. - Woleliśmy jednak zagrać i na boisku pokazać, kto lepszy - odparł Chudzik. Ktoś z boku dodał złośliwie, że sopocki klub ma jeszcze czas na zakontraktowanie kolejnych mistrzyń świata, bo jedna, debiutująca w poniedziałek Olga Fatiejewa, to na łódzki zespół za mało.
To był wyjątkowy mecz dla rozgrywającej Organiki Budowlanych Marty Szymańskiej. Niechciana w Treflu, przeniosła się latem do Łodzi i w poniedziałek miała okazję posmakować słodkiej sportowej zemsty. Zagrała znakomicie i legendarny duet Złotek Iza Bełcik i Magda Śliwa znalazł się w cieniu łodzianki.
W wyjściowym składzie Organiki Budowlanych wystąpiły w Sopocie m.in. Dominikanka Karla Echenique (świetna gra w I secie), Brazylijki Luana de Paula i Michela Teixeira oraz pochodząca z Ukrainy Julia Szeluchina. Wielu kibiców zadrżało, że zaszła pomyłka i łódzkiemu zespołowi grozi walkower. Zgodnie z regulaminem bowiem, na boisku mogą jednocześnie przebywać tylko 3 zawodniczki zagraniczne. Nie ma obaw, wszystko jest w porządku. Szeluchina po raz pierwszy zagrała bowiem jako... Polka!
- W środę otrzymaliśmy potwierdzenie, że prezydent RP przyznał Julce polskie obywatelstwo - powiedziała nam Zuzanna Glapka z biura Organiki Budowlanych.
- W przyszłym tygodniu wojewoda łódzki Jolanta Chełmińska uroczyście wręczy naszej siatkarce oficjalne dokumenty - mówi Marcin Chudzik. - W takiej formie jak w meczu z Treflem, Szeluchina jest drugą środkową w Polsce po Agnieszce Bednarek-Kaszy z Muszynianki i śmiało może walczyć o miejsce w reprezentacji. Obok Asi Mirek, która według naszych obliczeń zdobyła 29 punktów, a nie jak wyliczył sopocki statystyk 27, Jula była najlepszą zawodniczką meczu - dodał Chudzik.
Z wielkimi nadziejami siatkarki Organiki Budowlanych rozpoczną więc drugą rundę. Pierwsze trzy mecze rewanżowe powinny wyklarować sytuację łodzianek. W niedzielę o godz. 14.45 zespół trenera Wiesława Popika grać będzie w Białymstoku z AZS (transmisja w Polsacie Sport), który pokonał w Łodzi 3:0, a następnie podejmować będzie Gwardię (3:1) i pojedzie do Mielca na mecz ze Stalą (1:3).
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?