Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeśli ełkaesiacy nie pokonają Jastrzębia, to będzie koniec świata

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Przed ŁKS Łódź mecz z GKS Jastrzębie
Przed ŁKS Łódź mecz z GKS Jastrzębie Fot. Krzysztof Szymczak
Kibice ŁKS Łódź sfrustrowani są słabymi wynikami osiąganymi przez zespół trenera Ireneusza Mamrota. Czara goryczy przelała się po ostatniej porażce w Głogowie z Chrobrym.

Łodzianie zajmują obecnie w pierwszoligowej tabeli piąte miejsce tracąc do wicelidera GKSTychy trzy punkty. Wciąż, mimo słabej gry i dzięki temu, ze inne zespoły z czołówki pierwszoligowej tabeli także tracą na potęgę punkty, ŁKS ma szansę na bezpośredni awans do elity. Przed łodzianami tak ważne mecze jak z Górnikiem Łęczna i Termaliką Nieciecza. Co ciekawe klub, któremu prezesuje Tomasz Salski otrzymał we wtorek (4 maja) licencję na grę w PKOEkstraklasie na sezon 2021/2022. Wprawdzie z nadzorem finansowym i infrastrukturalnym, ale otrzymał.
W najbliższą niedzielę (9 maja) drużyna z alei Unii, o której obecnie w żadnym wypadku nie można mówić, że to Rycerze Wiosny, podejmuje na swoim stadionie GKS Jastrzębie. Goście to trzeci od końca zespół pierwszoligowego rankingu, który ma na koncie 24 punkty, a więc o 19 mniej od gospodarzy spotkania. Ten mecz miejscowi muszą, po prostu muszą, wygrać! Jeśli nie zgarną kompletu punktów, to będzie jakby to rzekł nieśmiertelny dozorca Ryszard Popiołek z serialu “Dom”koniec świata. Zespół z Jastrzębia kiepsko radzi sobie na boiskach rywali - wygrał tylko trzy spotkania, jedno zremisował i aż 10 przegrał! Jastrzębianie prowadzeni od miesiąca przez Łukasza Włodarka mają jedną z najgorszych defensyw w I lidze - stracili aż 40 bramek, czyli tyle samo co GKS Bełchatów. Gorzej prezentuje się jedynie Stomil Olsztyn, który ma po stronie strat 41 goli. Jastrzębianie jedynie 23 razy pokonali bramkarzy drużyn przeciwnych. Najskuteczniejszymi ich graczami są Daniel Rumin (8 goli) oraz Daniel Szczepan (6).Ten drugi ma na koncie 15 meczów w ekstraklasie, wszystkie w barwach Śląska Wrocław.
- Rozpoczęliśmy już przygotowania do starcia z Jastrzębiem - mówi Bartosz Król, rzecznik prasowy łódzkiego klubu.- Trener ma do dyspozycji wszystkich piłkarzy, bowiem żaden nie narzeka na uraz pod potkaniu w Głogowie. Nikt też nie musi pauzować za kartki.
Niedzielne starcie będzie ostatnim w tym sezonie dla ełkaesiaków na swoim boisku bez udziału kibiców. Na hitowe starcia z Górnikiem Łęczna (21 maja) oraz Bruk-Bet Termaliką Nieciecza (12 czerwca) na stadion będzie mogło wejść około 1.500 fanów. Czy obecność fanów pomoże ełkaesiakom?Przekonamy się. ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jeśli ełkaesiacy nie pokonają Jastrzębia, to będzie koniec świata - łódzkie Nasze Miasto

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto