Ile wydamy na Boże Narodzenie 2021 - gorączka przedświątecznych zakupów

Łodzianie planują wizyty w sklepach na przyszły weekend i dni tuż przed wigilią

Gorączka przedświątecznych zakupów

Już tylko dwa tygodnie dzielą nas od świąt Bożego Narodzenia. Tradycyjnie ten czas kojarzy się wszystkim z zakupami, przygotowaniami i oczekiwaniem na pierwszą gwiazdkę, która wreszcie pozwoli nam zasiąść z bliskimi do wigilijnego stołu i odpocząć.

Przed nami dwa handlowe weekendy – z niedzielami włącznie. W tę najbliższą – 12 grudnia – oraz następną – 19 grudnia – wszystkie sklepy będą czynne. Na pewno ruch w nich będzie ogromny, mimo pewnych ograniczeń, jakie zostały nałożone przez rząd w związku z czwartą falą pandemii.

Jednak świętować chcemy, i to inaczej niż przed rokiem, kiedy lockdown był bardziej dotkliwy. Dlatego planujemy spotkania rodzinne, przy tradycyjnych potrawach i wypiekach. Chcemy mieć udekorowane domy, choinki i prezenty od Mikołaja. O takich świętach marzymy i liczymy się z ich kosztami.

W 2021 roku na Boże Narodzenie wydamy średnio 2 129 złotych - wynika z najnowszego badania przeprowadzonego przez firmę doradczą Deloitte. To więcej o 11 procent, czyli o ponad 200 złotych w porównaniu do kwoty deklarowanej przed rokiem. Jak podano, 70 procent budżetu świątecznego stanowią wydatki na żywność oraz prezenty. (Badanie "Zakupy świąteczne 2021" wykonano online w dniach 1-18 listopada 2021 r., wśród blisko 1 tys. respondentów, powyżej 18 r.ż.)

Głównym powodem zwiększenia wydatków są oczywiście podwyżki cen w sklepach i na stacjach benzynowych, które odczuwają niemal wszyscy. Na te same produkty wydajemy dziś więcej. Wzrosną wydatki związane z wyjazdami, co jest naturalne, bo w poprzednie święta z powodu obostrzeń podróże były mocno ograniczone. Na ten cel przeznaczymy średnio 333 zł, czyli o ponad 55 proc. więcej niż w minionym roku. Również na żywności i napojach nie zamierzamy oszczędzać- planujemy wydać na nie 944 zł i średnio będzie to koszt o 10 proc. wyższy niż w ubiegłym roku. Prezenty pochłoną podobną do zeszłorocznej sumę 546 zł (wzrost o 2 proc.). Przyjemności oraz rozrywka będą nas kosztować średnio 306 zł (spadek o 3 proc.).

Największy ruch w sklepach dopiero przed nami
Większość zakupów spożywczych będziemy robić w sklepach stacjonarnych. W minionym tygodniu jeszcze na łódzkich rynkach, w dyskontach czy hipermarketach nie było jeszcze widać wielkiego przedświątecznego ożywienia.

– Polacy oswoili się z koronawirusem i zawierzyli szczepieniom. Nie boją się spiętrzenia klientów w ostatnim tygodniu czy nawet w kilku dniach przedświątecznych. Dodatkowo liczą na szybko uruchamiane promocje. Nie bez znaczenia jest też to, że ludzie po prostu pracują. Koniec roku i perspektywa świąt podgrzewają temperaturę pracy w firmach, co przesuwa decyzje o rozpoczęciu przygotowań zakupów – zauważa dr Andrzej Maria Faliński, wiceprezes Stowarzyszenia Forum Dialogu Gospodarczego, były dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

Sondaż grupy BLIX pokazuje, że ośmiu na dziesięciu Polaków, mimo wzrostu zakażeń, zamierza przed Bożym Narodzeniem zrobić zakupy spożywcze w sklepach stacjonarnych. Co trzecia osoba zrealizuje je na tydzień przed świętami i to będzie częstszą praktyką niż rok temu. Kluczowe znaczenie odegra cena i do tego także przywiązujemy większą wagę niż przed rokiem. Jeden na czterech konsumentów planuje przeznaczyć średnio pomiędzy 100 zł a 200 zł na świąteczną żywność na osobę. Prócz ceny dla klientów liczy się promocja, jakość, własne preferencje oraz dostępność produktów. Miejscem robienia zakupów będą zarówno dyskonty, hipermarkety, delikatesy, jak i targowiska czy osiedlowe sklepiki.

– Cena zawsze była ważna, a w czasie rekordowej inflacji – tym bardziej. Jednak to nie znaczy, że nie liczy się jakość, której ludzie poszukują. Klienci chcą za nią zapłacić mniej. Szukają spełnienia zasady price pro value na jak najkorzystniejszym poziomie. Oczywiście liczy się doświadczenie zakupowe, które najlepiej sprawdza się w czasie wizyty w sklepie. Tym bardziej ma ono znaczenie, bo produkty są raczej wszędzie dostępne, a klienci chcą dokonać trafnych jakościowo i cenowo wyborów danego towaru – dodaje dr Faliński.

Na rynkach, w hipermarketach, dyskontach i delikatesach

Na Górniaku w tym tygodniu najwięcej osób kupowało już fasolę, groch, bakalie, orzechy, suszone owoce na kompot czy do ciast. To produkty, które mogą do świąt poleżeć.

- Ceny nieco podskoczyły w przypadku śliwek suszonych czy moreli – mówi pani Katarzyna, prowadząca stoisko z artykułami spożywczymi, w tym - bakaliami. - Ale to się stało tuż przed świętami, tylko stopniowo, w ciągu roku. Natomiast jabłka czy gruszki suszone nie zdrożały.

Na targowiskach łodzianie najchętniej zaopatrują się w warzywa i owoce. Obowiązkową na święta kapustę kiszoną – na kapustę z grzybami czy grochem oraz na farsz do pierogów – kupować będą w ostatnim tygodniu przed wigilią.

- Każdy wybierze według swoich upodobań – mówi jeden ze sprzedających, który oferuje aż cztery rodzaje kiszonej kapusty. - Mam i łagodną w smaku, średnio i bardzo kwaśną. Jest jeszcze kapusta z marchewką – gotowa na surówkę. Polecam też znakomite ogórki kiszone.

W koszyku świątecznym na pewno znaleźć się muszą jeszcze koniecznie groch, grzyby suszone, cebula, jabłka, mak, płatki migdałowe, cytryny, pomarańcze…

- Lista zakupów jest długa – wylicza pani Zofia, emerytka ze Śródmieścia. - Dlatego robię zakupy sukcesywnie.

- Jesteśmy na święta gotowi i na półkach mamy wszystko, co potrzebne – zapewnia Anna Domańska, wiceprezes Centralu. - W delikatesach wybór jest duży i już klienci się zaopatrują się w świąteczne artykuły – bakalie, orzechy, mak, mąkę. Na stoisku mięsnym ruch duży, choć największy przewidujemy w tygodniu przedświątecznym. Każdy będzie chciał wtedy dopiero kupić świeże mięso – cielęcinę, wołowinę, perliczkę, kaczkę czy rosołową kurę wiejską. Jeżeli chodzi o wędliny to powodzeniem cieszą się wysokiej jakości szynki, baleron, polędwica – ekologiczne, bez konserwantów.

Po 20 grudnia większość łodzian będzie też kupować ryby – śledzie, łososia, dorsza. Wierni tradycji sięgną po karpia. Karp w świątecznych ofertach już się pojawił w dyskontach i hipermarketach sieciowych. Jest to zwykle ryba świeża, w płatach lub dzwonkach. Niektórzy – chcąc uniknąć przedświątecznej gorączki – kupuje karpia już teraz i zamraża.

Co i za ile w świątecznym koszyku?

To, co i za ile kupią łodzianie – zależy od ich preferencji. Rzadko kiedy ktoś wszystko nabywa jednym sklepie.

Zebraliśmy „koszyk” najpopularniejszych produktów na Boże Narodzenie, jakie zawsze znajdują się na liście zakupów łodzian. Oto wybrane przykłady z cenami, również promocyjnymi (pochodzą z łódzkich sklepów sieciowych, dyskontów, delikatesów spożywczych, rynków):

- karp świeży filet – 4,29 zł/100 g

- karp świeży dzwonko – 3,39 zł/100 g

- płat karpia ze skórą – 3,49 zł/100 g

- karp świeży tuszka – 3,29 zł/100 g

- dorsz atlantycki polędwica – 4,99 – 5,99 zł/100 g

- filety śledziowe a’la matjas – 8 zł-10/wiaderko 1200 g ( w tym 600 g samej ryby)

- twaróg sernikowy – 6-11 zł/kg

- mąka tortowa – 1,79-3 zł/kg

- cukier biały kryształ – 2,49-2,99 zł/kg

- masło – 4,99-6,99 zł/200 g

- margaryna do pieczenia – 1,89- 2,69 zł/250 g

- jaja M, 10 szt. - 6,99 zł,

- cytryny – 3,49- 8 zł/kg

- pomarańcze – 2,49-7 zł/kg

- filet z piersi indyka – 14,99 zł- 22 zł/kg

- jabłka – 2-3,49 zł/kg

- mak – 20 zł/kg

- groch (cały) – 5 zł/kg

- fasola jaś duży – 28 zł/kg

- kapusta kiszona – 5 zł/kg

- ogórki kiszone – 6-8 zł/kg

- włoszczyzna – 4-6 zł/pęczek

- cebula biała, czerwona – 5 zł/kg

- suszone podgrzybki – 30 zł/100 g

- owoce suszone mieszanka na kompot – 4-6 zł/opak.

- śliwki suszone węgierki bez pestki – 30 zł/kg

- orzechy włoskie łuskane – 40 zł/kg

- płatki migdałowe – 52 zł/kg

- polędwica wieprzowa – 20-25 zł/kg

- wołowina – 30- 40 zł/kg

- cielęcina – 40 zł/kg

- kura rosołowa wiejska – 10 zł/kg

- filet z piersi z kaczki – 30 zł/kg

- schab wieprzowy – 16 zł/kg

- szynka tradycyjna – 30-40 zł/kg

- polędwica łososiowa – 29,99 zł/kg

- polędwica sopocka – 18,90 zł/kg