Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Heineken Open'er 2009: niedziela pod sceną główną [relacja wideo, zdjęcia]

redakcja
redakcja
Ostatni dzień to dwa wielkie koncerty - na scenie głównej zagrają rockmani z Kings of Leon i jedna z najbardziej znanych kapel świata - The Prodigy. Czy przebiją sobotni Faith No More?

Dziennikarze MM Trójmiasto na bieżąco relacjonują to, co się dzieje na festiwalu. Tylko u nas na żywo, relacje wideo i zdjęcia publikowane za pomocą aplikacji

MoDo - Mobilny Dziennikarz Obywatelski

.



Godz. 2.00 | -
A teraz będzie krew pot i łzy... - pisał HaRyna kilka chwil przed koncertem The Prodigy. Już w trakcie koncertu genius ironizował, że dojście pod scenę zajęło mu... 4 godziny. - 3 metry przed barierkami i crowd diving w stronę sceny... bezcenne - pisał na blip.pl. - Gdzie Prodigy zagra, tam trawa nie rośnie - pisał o 3 nad ranem saddie.

Ostatnie opinie o Heineken Open'er z serwisu blip.pl
hani:**The Prodigy na Opener'ze to była największa miazga w historii. Coś niesamowitego.

kubasikorski:** A mnie jakos Prodigy nie ruszyło, fakt stare hiciory fajne, ale ogólnie to tak se, stary jestem? hary: Będę tesknić... za muzyką na trawie, za wszystkimi ludźmi, za tym niepowtarzalnym i unikatowym klimatem... do zobaczenia za rok! phxsuns4life**: Co za dzień, co za dzień, Lily Allen, Buraka, Leoni, Placebo i Prodigy (smack my fakin bitch up) i jeszcze burn do 5... pełen szacunek za Open'er 09.

Godz. 0.30 | Brian Molko i spółka dali świetny koncert. Zarówno ich największe hity, jak i mniej znane piosenki brzmiały świetnie. - Choć nie należę do fanatyków Placebo, muszę uznać ich wielkość. Jeden z najlepszych koncertów na Open'erze - pisze Aneta Niezgoda.


Godz. 0.30 | - Śmiało mogę stwierdzić, że koncert Kings of Leon był najlepszy na tegorocznym Open'erze - pisze Patryk. Było wszystko, czego chciałem od tego zespołu - energia, rockowy kop i świetne solówki.  Zagrali wszystkie najlepsze kawałki - "On Call" czy "Sex on Fire". Wokalista zespołu był zachwycony polską publicznością. Wykrzyczał, że to najlepszy ich koncert na tej trasie i nie spodziewał się takiego fantastycznego przyjęcia. Dodał też, że na pewno znów zawitają do Polski. I to niebawem.


Godz. 23.45 | Kolejny raz w namiocie odbywa się jeden z lepszych koncertów dnia. - Kings Of Leon trochę przynudzali, więc przeniosłem się na The Ting Tings - pisze Łukasz. Ten brytyjski duet to fenomen tego roku. Ich muzyka niby jest trochę popowa, niby trochę elektro, ale tak naprawdę najważniejsze jest to, że już od pierwszych dźwięków porywają publikę do szaleńczego tańca. A na scenie wręcz dwoją się troją, aby ogarnąć we dwoje całe instrumentarium - od perkusji, przez syntezatory, po gitary. Najmocniejszy występ na Tent Stage ostatniego dnia, choć ze zbliżającym się Prodigy i tak nie mają szans.


Godz. 23.00 | Kings Of Leon
grają, fani szaleją od pierwszych dźwięków jak na komendę, ale czy koncert braci Followill i ich kuzyna to aż takie muzyczne przeżycie? - Kings Of Leon znudzilo mnie kompletnie, wybralem amerykańskie hotdogi i spacer w kierunku Ting Tings - pisze kubasikorski na blipie. Faktycznie, mogliby zagrać lepiej, a tak jest tylko poprawnie - nasuwają się skojarzenia z zeszłorocznym występem Interpol, które zawiodło część fanów, choć również było koncertowym pewniakiem. Wszyscy czekają na hity z ostatniej płyty "Sex On Fire" i "Use Somebody".** Godz. 21.00 | **Kumka Olik to od momentu wydania płyty to zespół co najmniej kontrowersyjny. Niby do muzyki nastolatków nie można się przyczepić, ale jak na debiutantów mają dziwny pomysł na zdobycie sławy. Sesje telewizyjne, wywiady, sztab menadżerów i stylistów, a płyta wydana dzięki protekcji ojca jednego z członków zespołu. **


Godz. 20.15 | - Lily Allen
nie daje rady - słychać wśród publiczności. I faktycznie, młoda gwiazdka tanecznego popu gra mało porywające show. Choć w zasadzie każda z jej piosenek mogłaby być radiowym hitem, zdaje się, że na żywo braj jej żywiołowości, aby porwać tłumy. - Nuda powiewa na Lily. Wszystko na jeden bit. Proste i nieskomplikowane. Na wesele w sam raz - podsumowuje HaRy na blipie.


Godz. 20.00 |
Na World Stage wreszcie występuje Buraka Som Sistema. Zniecierpliwieni fani (koncert zespołu został przełożony z wczoraj) skandują "Buraka, Buraka, Buraka". Atmosfera jest tak gorąca, że artyśći zaprosili na scenę nawet 30 dziewczyn do wspólnego tańca, a na zakończenie poprosili publiczność wspólny wyskok na "trzy-cztery".
Godz. 19.30 | Mass Kotki
to jeden z bardziej specyficznych polskich zespół i jeden z niewielu tak manifestacyjnych ideowo. Artystki nie ukrywają, że są skrajnymi feministakimi i starają się to wyrazić w każdym wersie swych piosenek, ośmieszając płciowe stereotypy. Na koncercie grają utwory głównie ze swojej drugiej płyty.

Godz. 19.00 | - OSTR niestety mnie nie porwał, no może poza pozdrowieniami dla urodzonych w 1980 - pisze genius na blip.pl. - Mam "Only By The Night" i nie zawaham się użyć max volume w rozpaczy spowodowanej nieobecnością na Open'erze dzisiaj - rozpacza lackadaisically.


Godz. 18.30 | Wieczór zapowiada się nieprzerwanym szaleństwem pod sceną główną, więc to już ostatni dzwonek, aby zwiedzić pozakoncertowe atrakcje. Dziś polecamy wpasć do namiotu X-Box, gdzie na wygodnych kanapach można pograć w różnorakie gry - od symulatora samolotu, przez wyścigi aż po strzelanki i symulatory gry na gitarze. Oprócz tego warto odwiedzić pobliski namiot Alter Art - na miękkich poduszkach, z kawą ręku można zrelaksować się oglądając filmy, artystyczne klipy lub posłuchać alternatywnych artystów - o godz. 19 feministyczny duet elektro, Mass Kotki.


Godz. 18.00 | Openerowicze
: - To nasz pierwszy Open'er. W niedzielę czekamy najbardziej na Prodigy. Tymczasem na scenie głównej swój koncert rozpoczyna hip-hopowy O.S.T.R.


Godz. 17.30 |
Dzisiejszy dzień dla wielu zaczyna się dopiero o godz. 20 koncertem Lily Allen na scenie głównej, ale warto również zobaczyć Black Tapes w namiocie. Młoda warszawska kapel nie bardzo przejmuje się modą na wymuskane indie rockowe granie i serwuje swoim fanom punkowe dźwięki - proste, ostre riffy i krótkie kawałki to ich przepis na muzykę. Jeślie nie zdążyliście na koncert, to poszukajcie ich debiutanckiej płyty, którą wydali kilka tygodni temu.

Wideo, zdjęcia, relacje na żywo:

  • [4 lipca: sobota dniem powrotów **](https://gdansk.naszemiasto.pl/heineken-open-er-2009-na-zywo-sobota-dniem-powrotow-relacja/ar/c13-3001302)**

3 lipca: piątkiem rządziły kobiety

**


2 lipca: czwartkowa rozbiegówka

**

Serwis Open'er 2009: wszystkie relacje, line-up, informacje
od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Heineken Open'er 2009: niedziela pod sceną główną [relacja wideo, zdjęcia] - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto