Happysad oraz Maki i Chłopaki w Dekompresji [zdjęcia]

Zobacz relację z Reggae Love I, imprezy przeciwko dopalaczom

Tuż po godzinie 19 na scenie Dekompresji pojawił się zespół Maki i Chłopaki. To big beatowe trio pochodzące z Mrozów zupełnie na przekór błyskawicznie wzięło się do rozgrzewanie niezbyt (niestety) licznie zgromadzonej tego wieczoru w Dekompresji publiczności.

Sam występ nie trwał nazbyt długo, bo po około czterdziestu minutach i wykonaniu najbardziej znanych przebojów takich jak między innymi "Remiza", "Glany" czy "Albatros", Maki i Chłopaki ustąpili miejsca gwieździe wieczoru. I tak około godziny 20 na scenie pojawiła się pochodząca ze Skarżyska Kamiennej kapela happysad. Już od pierwszych wersów "W piwnicy u dziadka" atmosfera w klubie zaczęła się znacznie zagęszczać, a zebrana młodzież bawiła się jeśli nie lepiej, to na pewno z każdą chwilą coraz bardziej spontanicznie.

Warto wspomnieć także, że piątkowym koncertem rozpoczęły się właśnie obchody jubileuszu dziesięciolecia powstania klubu Dekompresja. Dokładnie w Lutym 2001 roku na jego scenie (jeszcze przy ul. Krzemienieckiej) zagościli pierwsi muzycy. Od tego czasu zorganizowano przeszło 500 koncertów, w których wzięło udział ponad 1000 artystów, tak z polski jak i z zagranicy. Z tej okazji klub zorganizuje także Event Horizon Festival, w którego pierwszej wiosennej edycji na scenie w hali Atlas Arena zagrają takie gwiazdy polskiego rocka jak Myslovitz, Dżem, Coma, Carrion oraz Skanabis.

Tymczasem zapraszam do obejrzenia fotorelacji...

Artykuł ten bierze udział w konkursie "Tym żyje miasto".

Czytaj także:
- Cweloholokaust w komiksie o Chopinie. Narysował go łodzianin
- Łowcy.B i Perfect na 30-lecie Strajku łódzkich studentów [zdjęcia]

Zobacz też na MM Łódź