Tak dopingowali kibice ŁKS-u Łódź w meczu z Legią Warszawa [zdjęcia+wideo] |
Dzisiaj (1 września) o północy minął czas na przeprowadzanie transferów z klubu do klubu. Ostatni dzień okienka był gorący w ŁKS-ie Łódź. Rzutem na taśmę sprowadzono czterech piłkarzy. Trzech z nich zostało dzisiaj oficjalnie zaprezentowanych.
Paweł Golański i Antoni Łukasiewicz powinni wzmocnić obronę łódzkiej drużyny, a Robert Szczot ożywić ataki. Czwarty z graczy, to Mladen Kascelan, który przebywa obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Czarnogóry. Jutro nowi zawodnicy, oprócz Kascelana, wystąpią w meczu sparingowym z Polonią Warszawa. W tym spotkaniu zostanie też sprawdzony Brazylijczyk Nilton. Jeśli wypadnie pozytywnie, będzie można z nim jeszcze podpisać kontrakt, bowiem pozostaje obecnie bez klubu.
A co nowi piłkarze ŁKS-u powiedzieli na początek swojej obecnej przygody z klubem?
Paweł Golański (29 lat)14-krotny reprezentant Polski. W pamiętnym meczu z Portugalią (11 października 2006 r. Polska wygrała 2:1) zatrzymywał samego Cristiano Ronaldo. Został wypożyczony z Korony Kielce do końca tego roku. Przyznaje, że jest ambitny i w Łodzi chce odbudować swoją formę. Grał już w ŁKS-ie, w latach 2000-2005. | |
Antoni Łukasiewicz (28 lat)Wychowanek Polonii Warszawa. W reprezentacji zagrał 2 spotkania. Wicemistrz Polski z poprzedniego sezonu ze Śląskiem Wrocław. Znany ze strzelania bramek samobójczych, choć jak sam przyznaje z 4 takich goli jakie mu się przypisuje, tylko dwa były rzeczywistymi "swojakami". Ma nadzieję, że w Łodzi nie doświadczy kolejnych. Wypożyczony ze Śląska do końca roku. | |
Robert Szczot (29 lat)Ostatni mecz rozegrał w kwietniu tego roku. Przyszedł za darmo, kontrakt podpisał do końca sezonu. Wierzy, że uda mu się z powodzeniem zastąpić Jakuba Koseckiego, strzelając gole i asystując kolegom. W ŁKS-ie grał w latach 2006-2008. |
Czytaj więcej o
piłkarzach ŁKS-u Łódź:
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?