Zobacz relację z koncertu Krystyny Prońko na Geyer Music Factory |
Wokalistka znana jest szerokiej publiczności z zespołu Varius Manx, z którym koncertowała w latach 2001-2006. Kiedy jej kariera nabrała tempa, została brutalnie zahamowana - w wyniku wypadku samochodowego, do którego doszło pod Miliczem, Monika została sparaliżowana od pasa w dół. Współpraca z grupą została przerwana, a piosenkarka przechodziła rehabilitację. Dziś Kuszyńska powraca na scenę silniejsza niż kiedykolwiek i dojrzalsza jako artystka.
W repertuarze wczorajszego koncertu znalazły się zarówno nowe, przygotowane na solową płytę kompozycje, jak również te z czasu występów z Varius Manx. Między innymi piosenka "Tyle siły mam", o której Monika powiedziała, że jest prorocza, bowiem powstała na krótko przed nieszczęśliwym wypadkiem. Kuszyńska przyznała, że teraz jej tekst jest jej dużo bliższy niż w chwili, w której go pisała. Dobrze znane, choć odrobinę przearanżowane utwory "Jest w nim", "Pamiętaj mnie", czy "Moje Eldorado" przeplecione zostały między innymi świeżymi utworami, takiemi jak: "Słabość jest siłą", "Nie ma takich słów" i "Nowa rodzę się".
Na scenie wokalistce towarzyszyli muzycy z kwartetu jazzowego Kuby Raczyńskiego - Robert Lewandowski, Andrzej Zielak, Emil Waluchowski i wspomniany Raczyński. Artyści bardzo ciepło zostali przyjęci przez zgromadzoną publiczność i dwukrotnie bisowali. Na pożegnanie premierowo zagrali utwór, który powstał w miniony czwartek, więc jeszcze nie otrzymał tytułu, a także "Tolerancję" S. Sojki i ponownie "Pamiętaj mnie".
Koncert chwilami nostalgiczny i skłaniający do refleksji, niósł ze sobą wiele pozytywnej energii. Monika Kuszyńska z niejednym mogłaby podzielić się optymizmem i niejednego zarazić radością. Piosenkarka pokazała, że nawet z największego kryzysu można się podnieść i robić dalej to, co się kocha.
Zdjęcia: Łukasz Ratajczyk
Czytaj więcej o kulturze w Łodzi:
Imprezy w Łodzi: sprawdź, co i gdzie się dzieje w weekend
Andrzej Olejniczak & Adzik Sendecki na Letniej Akademii Jazzu [zdjęcia]
Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?