Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdzie są grzyby. Sprawdź, gdzie szukać grzybów. To może być najlepszy sezon od wielu lat! Mamy letni wysyp grzybów 17.07.2020

Redakcja
Kurki, prawdziwki, zajączki, krawce, maślaki - w lasach województwa łódzkiego trwa letni wysyp grzybów. Jest ich znacznie więcej niż przed rokiem, a specjaliści prognozują udany sezon jesienny, pod warunkiem, że nagle nie zaczną się upały.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Kurki, prawdziwki, zajączki, krawce, maślaki - w lasach województwa łódzkiego trwa letni wysyp grzybów. Jest ich znacznie więcej niż przed rokiem, a specjaliści prognozują udany sezon jesienny, pod warunkiem, że nagle nie zaczną się upały. CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE Czytelnik, Alicja Zboińska
Gdzie są grzyby? Kurki, prawdziwki, zajączki, krawce, maślaki - w lasach województwa łódzkiego trwa prawdziwy letni wysyp grzybów. Jest ich znacznie więcej niż przed rokiem, a specjaliści prognozują udany sezon jesienny, pod warunkiem, że nagle nie zaczną się upały. Zobacz, gdzie są grzyby. Dowiedz się, gdzie się udać, by wyjść z lasu z pełnym koszykiem. Sezon na grzyby trwa w najlepsze! Gdzie są grzyby.

Media społecznościowe znów zalała fala zdjęć z letnich wypadów na grzyby. Mieszkańcy województwa łódzkiego prezentują pełne kosze prawdziwków czy kurek zebranych w okolicach Kutna, Zelowa, Zgierza, Tuszyna, Skierniewic, Głowna, Grotnik, lasach koło Koluszek, Tomaszowa, Bełchatowa. Właśnie tam rośnie obecnie najwięcej grzybów.

- W lesie wilgotno, duże i głębokie kałuże - relacjonuje pan Tomasz, który wybrał się do lasu w okolicach Głowna. - Prawdziwki rosną po kilka, niestety robaczywe. Koźlarki pojedyncze robaczywe. Krawce pojedyncze zdrowe. Maślaki całe stadka robaczywe. Kurki całe skupiska zdrowe. Sporo rośnie muchomorów, gołąbki, panienki, purchawki i wiele innych drobnych niejadalnych.

Opis pana Tomasza nie jest wyjątkowy, także inni grzybiarze chwalą się letnimi zbiorami, ale narzekają na "lokatorów" w grzybach.

- W okolicach Kutna kilka dni udało mi się zebrać niemal cały koszyk prawdziwków - mówi pani Elżbieta, emerytka z Łodzi. - Wystarczyło kilka godzin, grzyby wyglądały na zdrowe. Podczas obierania wyrzuciłam połowę, gdyż były z robakami, a z reszty zrobiłam sos. Zbieram grzyby od lat, dawno już nie było tak udanych zbiorów latem. Z reguły trzeba czekać do połowy września lub nawet do października.

Tymczasem w nadleśnictwach

Potwierdzają to także leśniczowie z naszego województwa.

- Najlepszym sygnałem świadczącym o tym, że grzyby rosną, są osoby, które sprzedają je przy drogach - mówi Jarosław Borczyński, zastępca nadleśniczego w nadleśnictwie Gostynin, którego część lasów leży w województwie łódzkim. - Teraz można je spotkać, sprzedają prawdziwki i kurki. Sytuację poprawiły ulewne deszcze, z jakimi mieliśmy do czynienia w czerwcu. Zagrożenie pożarowe jest umiarkowane, ostatnio są mżawki, mniejsze deszcze, poprawiła się wilgotność ściółki.

Także w innych nadleśnictwach sytuacja jest dobra dla grzybiarzy.

- Co prawda wystarczą trzy upalne dni i wiatr, by ściółka się wysuszyła, ale obecnie nie jest tak bardzo sucho jak rok temu - mówi Renata Jaguścik z nadleśnictwa w Spale. - W czerwcu sporo padało, ominęły nas nawałnice, ale ściółka mocno się nie wysuszyła. Docierają do nas sygnały od grzybiarzy o udanych zbiorach, ale wielu skarży się na to, ze grzyby są robaczywe. Często okazuje się to dopiero po powrocie do domu, przy czyszczeniu i obieraniu grzybów.

Prognoza grzybowa na sezon 2020

Leśniczowie są ostrożni w prognozach dotyczących dalszej części tegorocznego sezonu grzybowego. Wiele bowiem będzie zależało od pogody. Zdaniem specjalistów jednak, jeśli nie nastąpi nagły zwrot w pogodzie, ten sezon może być wyjątkowo udany.

- W czerwcu i lipcu, przynajmniej do tej pory, było dość mokro, jest w miarę ciepło, także nocą, a to są bardzo dobre warunki do letniego wysypu grzybów - tłumaczy prof. Izabela Kałucka z Katedry Algologii i Mykologii Uniwersytetu Łódzkiego. - W naszych lasach rosną kurki, prawdziwki, koźlarze. Pierwsze sygnały o grzybach zaczęły się pojawiać już na przełomie maja i czerwca, na razie mamy bardzo dobry sezon letni.
Prof. Kałucka przewiduje, że nie potrwa on już zbyt długo, powinien się zakończyć w lipcu. Ma to związek z tym, że w drugiej połowie lipca oraz w sierpniu zwyczajowo jest mniej opadów. To właśnie od pogody będzie zależało, kiedy rozpocznie się jesienny wysyp grzybów.

- Jeśli pogoda się nagle nie zmieni, nie przyjdzie fala upałów, a na dodatek w sierpniu popada, to jesienny wysyp grzybów może już być od początku września - prognozuje prof. Kałucka. - Jeśli będzie cieplej i będzie mniej padało, to nastąpi przesunięcie - do połowy września. Nie należy tez się dziwić, że - jak to się fachowo nazywa - grzyby są zaczerwione, czyli robaczywe, w końcu dla robaków są naturalnym domem oraz pokarmem.

Z prognoz synoptyków portalu Accuweather wynika, że w lipcu maksymalne temperatury maja oscylować wokół 26 stopni, natomiast w ubiegłym roku przez kilka dni przekraczały nawet 30 stopni - 29 lipca synoptycy zanotowali w Łodzi aż 34 stopnie Celsjusza i - to w cieniu. W sierpniu ubiegłego roku również nie brakowało dni z tak wysoką temperaturą, gorący był zwłaszcza ostatni tydzień tego miesiąca, gdy temperatura w cieniu codziennie przekraczała 30 stopni. W tym roku natomiast maksymalne prognozowane temperatury na sierpień to 27 stopni, a w trzeciej dekadzie miesiąca ma niemal codziennie padać. Zapowiada się wiec dobrze dla grzybiarzy, choć trzeba pamiętać o tym, że długoterminowe prognozy pogody są obarczone ryzykiem błędu, a przewidywania mogą się zmieniać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto