Frank Gehry projektuje dla Łodzi

Prezentacja odbyła się w ramach Plus Camerimage.  Zgromadziła nie mniej widzów niż najlepsze filmowe propozycje festiwalu. Na wielkich ekranach pojawiły się wizualizacje, których poszczególne detale omawiał sam autor – Frank Gehry. Wczorajszy wieczór był okazją, by lepiej poznać wielkiego artystę, także dzięki projekcji filmu dokumentalnego, przybliżającego specyfikę jego pracy i stylu.

Widzowie przyjrzeć się mogli m.in. największym zrealizowanym projektom Gehry’ego - monumentalnemu Muzeum Guggenheima z Bilbao, sali koncertowej Walta Disneya czy berlińskiemu budynkowi DZ Bank. Ujrzeli budowle reprezentujące twórczą dekonstrukcję – charakterystyczne dla stylu Gehry’ego celowe łamanie prostych linii ścian, fałdowanie krawędzi, „dynamiczny” design elewacji. Wspominano architekta jako poszukiwacza wizji, który potrafi wielokrotnie zmieniać własny projekt, zawsze jednak uważnie słucha zleceniodawcy, pragnąc zrozumieć jego potrzeby. Jego budynki wyróżniają się na tle tradycyjnej architektury, ale też nie „przytłaczają” otoczenia, nie odbierają historycznemu sąsiedztwu roli w tworzeniu pejzażu miasta.

Frank Gehry dla Łodzi

Projekt Gehry’ego dla Łodzi to wizualizacja wielkiego ośrodka filmowego. Bryłę kompleksu tworzy kompozycja prostopadłościennych zabudowań, skupionych wzdłuż głównego holu. Tę centralną część przykryje utrzymana w szkle konstrukcja, w której płaszczyznach - jak na ekranach kinowych - wyświetlać będzie można obraz filmowy. Nie będzie zatem żadnych wątpliwości, że obiekt jest centrum kinematografii, kinem przyszłości. Goście festiwalowi witani będą na dziedzińcu, czerwony dywan piąć się będzie po schodach prowadzących na poziom wejścia głównego.

Wewnątrz znajdą się dwie wielkie sale koncertowo-projekcyjne oraz mniejsze pomieszczenia kinowe, wystawiennicze, konferencyjne i restauracje.

Przeszłość i przyszłość w projekcie Gehrego

Po prezentacji multimedialnej Frank Gehry wraz z wiceprezydentem Włodzimierzem Tomaszewskim, marszałkiem Włodzimierzem Fisiakiem oraz Markiem Żydowiczem, dyrektorem Plus Camerimage odsłonili wystawę plansz z projektami i makietę całego przedsięwzięcia.

- Po wielu planach i trudach mamy wreszcie do czynienia z wielkim konkretem - mówił z entuzjazmem wiceprezydent Włodzimierz Tomaszewski. – Ale to centrum, to trud i marzenia nas wszystkich, całego naszego miasta. Odpowiedzmy sobie na pytanie: czy wybudujemy je wspólnie?

- To miejsce zmieni Łódź. Zapewni mu tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016 – przekonywał Marek Żydowicz.

Ci, którym wczoraj nie udało się zobaczyć projektu Franka Gehry’ego mogą oglądać go w foyer na pierwszym piętrze Teatru Wielkiego, gdzie zwykle podczas festiwalu swoją ofertę prezentują producenci sprzętu filmowego.

Natomiast sam artysta chętnie opowiada o swojej pracy łodzianom i kolegom po fachu. Mówi, że architektura to umiejętne budowanie pomostu pomiędzy przeszłością a przyszłością.

- Miasto to żywy organizm – powtarza Gehry. – Jest konieczne wybudowanie czegoś co się przystosowuje do przeszłości i przyszłości.

O swoistym „partnerstwie” z historią mówił także wiceprezydent Włodzimierz Tomaszewski. – Blisko 170 lat temu Geyer rozpoczął budowę Białej Fabryki. Dziś rozpoczynamy nową epokę – epokę Franka Gehrego – mówił wiceprezydent W. Tomaszewski. – Między wielkimi imperiami mamy nowe centrum i zapisujemy nową kartę historii miasta.

/Źródło: www.uml.lodz.pl

Czytaj także:
- W przyszłym roku rusza budowa Studia Davida Lyncha
- Nowe oblicze Łodzi