Fornalik czy Michniewicz? Kto poprowadzi Widzew na wiosnę?

Grzegorz Waranecki chce kupić Widzew. Fani popierają pomysł na Facebooku

Wszystko wskazuje na to, że posady trenera Widzewa nie utrzyma Rafał Pawlak. 26 września 43-letni szkoleniowiec zastąpił na tym stanowisku Radosława Mroczkowskiego. Mimo udanego początku (m.in. wygrana z Lechią Gdańsk 4-1) zakończył rundę na ostatnim miejscu w tabeli i przegrał wszystkie mecze wyjazdowe. Bilans Pawlaka to dwa zwycięstwa, jeden remis i dziewięć porażek. Dlatego też władze i sponsorzy klubu szukają szkoleniowca z nazwiskiem, który podejmie się niełatwej misji utrzymania Widzewa w ekstraklasie.

Głównym kandydatem do objęcia klubu z al. Piłsudskiego jest Waldemar Fornalik. Były selekcjoner reprezentacji Polski pracował już w Łodzi w latach 2008-09. Widzew grał wówczas w I lidze, zajmując pierwsze miejsce w tabeli, a Fornalik odszedł z klubu w niejasnych okolicznościach. Jak informuje Express Ilustrowany, "Waldek King" otrzymał konkretną ofertę z Widzewa i ma się do niej odnieść po świętach Bożego Narodzenia gdy spotka się z Sylwestrem Cackiem.

Drugim po Fornaliku kandydatem do objęcia klubu z al. Piłsudskiego jest Czesław Michniewicz. On również ma za sobą pracę w Widzewie (w sezonie 2010-11). Po zakończeniu udanych rozgrywek (28 punktów w 17 meczach) Michniewicz nie porozumiał się jednak z klubem i odszedł do Jagiellonii Białystok. O dobrej grze Widzewa pod jego wodzą wciąż pamiętają łódzcy kibice. Na Facebooku powstał nawet profil "Czesiek wróć czeka Łódź". Powrót trenera jest jednak mało prawdopodobny z uwagi na kontrakt z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Michniewicza zwolniono z tego zespołu 22 października, a, jak wskazuje portal Weszło.com, podejmując pracę w Łodzi musiałby się zrzec przysługującego mu do czerwca 2014 wynagrodzenia.

W kontekście Widzewa padało też nazwisko Jana Urbana, który 19 grudnia odszedł z Legii. Były szkoleniowiec lidera T-Mobile Ekstraklasy przekonywał jednak, że nie otrzymał żadnej konkretnej oferty z Łodzi. Widzewa nie obejmie też Jacek Magiera, asystent Urbana, który wraz z nim odszedł z Łazienkowskiej.