Przez dwie godziny trąbiły klaksony, a tłum ludzi próbował przejść na drugą stronę.
Nie obeszło się bez nerwów głównych bohaterek - Baśki i Sandry, gdy omal nie wpadły pod koła czerwonego auta.
Na szczęście scena była zaaranżowana, a występujące w tych rolach Angelika Adamczyk i Ewelina Milczarek nieźle radziły sobie na planie. Tym bardziej że obie to amatorki, które trafiły do filmu prosto z castingu w gimnazjum przy ul. Ogrodowej.
- Najtrudniejsze są powtórki, ale praca na planie bardzo mi się podoba - opowiada Angelika Adamczyk.
- Tyle że trochę zimno, a my gramy w cienkich strojach galowych, bo to koniec roku szkolnego - dodaje Ewelina Milczarek.
30-minutowy film będzie opowiadał historię przyjaźni dwóch dziewczyn, które po zakończeniu roku szkolnego postanawiają powłóczyć się po mieście. W "Koleżankach" zagra wiele łódzkich miejsc. Będzie przejście podziemne na al. Piłsudskiego przy stadionie Widzewa, dworzec Łódź Kaliska, ul. Piotrkowska oraz łódzkie przystanki i autobusy MPK. Zdjęcia rozpoczęły się w poniedziałek w Klęku, w środę realizowano je jeszcze na ul. A. Struga. Potrwają w sumie 2 tygodnie, a film ma być gotowy w marcu.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?