Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych 2017 [PROGRAM]

Dariusz Pawłwski
Podczas łódzkiego festiwalu wybitni aktorzy Jan Englert i Janusz Gajos zaprezentują się w przedstawieniu „Garderobiany”
Podczas łódzkiego festiwalu wybitni aktorzy Jan Englert i Janusz Gajos zaprezentują się w przedstawieniu „Garderobiany” Teatr Narodowy
Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w 2017 roku odbędzie się po raz 23. Festiwal Teatru Powszechnego zacznie się 4 marca.

Na to wydarzenie czeka co roku wielu teatromanów w Łodzi. 4 marca rozpocznie się XXIII Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych organizowany przez Teatr Powszechny w Łodzi.

Dyrektor artystyczna festiwalu, Ewa Pilawska, tematem tegorocznego przedsięwzięcia ustanowiła „Awangardę jako stan umysłu”. - Z pełną świadomością festiwal wykorzystuje intensywnie eksploatowany w tym roku termin - podkreśla dyrektor wydarzenia.

XXIII Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych otworzy w sobotę 4 marca wernisaż wystawy „Awangarda to stan umysłu” (g. 17.30), a następnie (od g. 18) goście zobaczą spektakl „Triumf woli” w reżyserii Moniki Strzępki z Teatru Starego w Krakowie. Autorem jest oczywiście Paweł Demirski. Popularny teatralny duet zainspirowała tym razem scena z filmu „Człowiek z księżyca” o amerykańskim komiku Andy’m Kaufmanie: gdy bohater dowiaduje się, że jest chory na raka, postanawia zrealizować spektakl-show, który wypełnią dobre, napawające optymizmem historie. Twórcy przywołują m.in. historię Katherine Switzer - pierwszej kobiety, która w 1967 roku przebiegła oficjalnie maraton w Bostonie, dopuszczona do niego tylko dlatego, że ukryła płeć pod inicjałami K.V. W obsadzie m.in. Juliusz Chrząstowski, Marcin Czarnik, Monika Frajczyk, Marta Nieradkiewicz, Dorota Pomykała, Anna Radwan, Dorota Segda, Małgorzata Zawadzka.

5 marca na scenie Teatru Powszechnego będzie można zobaczyć „Wszystko o mojej matce” (reż. Michał Borczuch, Teatr Łaźnia Nowa. Kraków). Spektakl tytułem nawiązuje do filmu Pedro Almodóvara, nie jest jednak jego teatralną adaptacją. To osobisty projekt Michała Borczucha i aktora Krzysztofa Zarzeckiego inspirowany losami ich matek, które w latach 1986 i 1998 zmarły na raka.

12 marca festiwal zaprosi na „Żony stanu, dziwki rewolucji, a może i uczone białogłowy” (reż. Wiktor Rubin, Teatr Polski, Bydgoszcz). Twórcy widowiska sięgają po postać Théroigne de Méricourt, feministycznej działaczki rewolucji francuskiej, by zastanowić się nad ideami, metodami, narzędziami, które mogłyby obudzić rewolucyjny zryw w XXI wieku.

13 marca odbędzie się dyskusja „Teatr na żywo czy z DVD?”, a 14 marca zobaczymy projekcję spektaklu „Eiswind/ Hideg Szelek” (reż. Árpád Schilling, Teatr Narodowy w Wiedniu).

18 marca zaprezentowane zostanie przedstawienie „Sceny myśliwskie Dolnej Bawarii” (reż. Grażyna Kania, Teatr Polski, Poznań). Autor w swojej sztuce pokazuje mieszkańców małej wsi, w której obecność tego, kto nie przystaje do reszty, prowokuje do przemocy - nagonka popycha niepełnosprawnego intelektualnie do samobójstwa, a homoseksualistę - do morderstwa. Polowanie na ofiarę trwa tak długo, aż w końcu bierze ona odwet.

Na 19 marca zaplanowano seminarium „Awangarda, teatr i cała reszta” oraz, jako pokaz mistrzowski, prezentację spektaklu „Matki i synowie” (reż. Krystyna Janda, Teatr Polonia, Warszawa). Matka nieżyjącego Andre odwiedza Michaela - byłego partnera swojego syna. Kobieta nie może przyjąć do wiadomości, że jej syn był gejem. Osią spektaklu jest konflikt między matką a dawnym partnerem syna, jego nowym towarzyszem i wychowywanym przez nich dzieckiem. Występują m.in. Krystyna Janda i Antoni Pawlicki.

20 i 21 marca kolejne pokazy mistrzowskie - „Garderobiany” (reż. Adam Sajnuk, Teatr Narodowy w Warszawie). W słynnej sztuce Ronalda Harwooda w roli Sira występuje Jan Englert, Garderobianego gra Janusz Gajos. W obsadzie także m.in. Beata Ścibakówna i Edyta Olszówka.

23 marca natomiast widzowie ujrzą „Punkt Zero. Łaskawe” (reż. Janusz Opryński, Teatr Provisorium, Lublin). To historia Maxa Aue, kata, niemieckiego oficera, członka grupy nazwanej mistrzami śmierci, który brał czynny udział w zagładzie Żydów.

25 i 26 marca premiera gospodarzy - „Blackout” w reżyserii Katarzyny Kalwat. Twórcy zapowiadają rozważania o człowieku XXI wieku, namysł nad jego kondycją i weryfikację, co w sytuacji „końca świata” staje się impulsem do działania: lęk, agresja, osobista podróż, a może troska o innych? Na finał festiwalu odbędzie się „Roguckiego Koncert”.

Bilety na festiwalowe spektakle kosztują od 35 do 90 zł. Na pokazy mistrzowskie bilety kosztują 80-100 zł. Ich sprzedaż rozpocznie się w czwartek 9 lutego o godz. 15.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto