Matejko, Wyspiański, Rodakowski wracają do Pałacu Herbsta |
W kolejnym dniu 30. Festiwalu Szkół Teatralnych widzowie obejrzeli m.in. dramat Williama Saroyana "Zabawa jak nigdy" w reżyserii Wiesława Komasy. To historia o marzeniach i próbie kontrolowania własnego życia. Bohaterowie, przy alkoholu i papierosowym dymie, snują swoje opowieści. Różnych problemów gości baru słucha barman Nick.
U Nicka pojawiają się przede wszystkim marzyciele, tacy jak Kit Carsson, opowiadający historie o wyprawach, których nigdy nie było. Ucieczka w odrębny świat snów pozwala walczyć o to, czego pragną. Domowego ciepła i prawdziwej kariery chce Kitty Duval, pani lekkich obyczajów. Kolejnemu, któremu się w życiu nie powodzi, to komik Harry, próbujący rozśmieszyć gości różnymi piosenkami i skeczami.
Inni ludzie zajmują się tylko obserwacją fantastów, traktując ich jako zjawisko. Sami jednak nie potrafią w takim świecie uczestniczyć. Wydaje im się, że kontrolują życie i są, tak jak policjant Blick, panami sytuacji. Blick permanentnie pilnuje porządku i moralności. Ostatecznie także znajduje się w barze Nicka, opowiadając w pijanym widzie o swoich problemach.
W sztuce Sarroyana pojawiają się dwa schematy funkcjonowania w społeczeństwie. Jeden z nich można nazwać czynnym, a drugi biernym. Osoby aktywne-czynne walczą poprzez marzenia o to, czego pragną. Ludzie pasywni-bierni nie mają odwagi marzyć, a tym bardziej działać, by spełniać swoje sny. Trzeba jednak zawsze próbować coś zmienić w życiu. Każdy dzień - zdaniem bohaterów ze sztuki Sarroyana - jest próbą generalną przed kolejnym.
Czytaj więcej o kulturze w Łodzi:
Gwiazda Bogusława Sochnackiego w Łódzkiej Aleji Gwiazd na Piotrkowskiej
Andrea Bocelli w Łodzi: co i z kim zaśpiewa podczas koncertu w niedziele?
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię: | ||
Miss UŁ 2012 | Dziwne tabliczki w fabrykach | SPOT samochodowy przy M1 |
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?