Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fatalna sytuacja finansowa ŁKS. Koniec klubu jest bliski?

P. Hochstim (opr.wm)
Sytuacja finansowa ŁKS jest fatalna i koniec klubu jest bliski
Sytuacja finansowa ŁKS jest fatalna i koniec klubu jest bliski Krzysztof Szymczak
Jeśli do 10 stycznia 2013 r. szefowie ŁKS nie wypłacą piłkarzom choćby jednej pensji, większość zawodników będzie mogła złożyć do PZPN wniosek o rozwiązanie kontraktu z winy klubu.

Wniosek o rozwiązanie kontraktu z winy klubu to dla piłkarzy najkorzystniejsze rozwiązanie, bo mogą szukać sobie nowych pracodawców, a klub i tak musi zapłacić im wszystkie pensje, jakie zarobiliby do końca umowy.

Piłkarz może wystąpić do PZPN o rozwiązanie kontraktu, gdy klub zalega mu przynajmniej trzy pensje. Wiele wskazuje na to, że w styczniu większość graczy ŁKS będzie miała prawo, by złożyć takie wnioski. Jeśli tak się stanie ŁKS nie dość, że straci piłkarzy, to jeszcze będzie musiał wypłacić im duże pieniądze. A jeśli tego nie zrobi, nie będzie miał szansy na otrzymanie licencji w przyszłym sezonie.

Wydaje się, że już wśród szefów ŁKS powoli zaczyna kiełkować myśl o tym, by się poddać, a od nowego sezonu wystartować od czwartej ligi bez długów i z nową spółką. Innej możliwości chyba nie ma, bo obecnych właścicieli ŁKS nie stać na spłatę długów i doprowadzenie do awansu do ekstraklasy. W dzisiejszej piłce gra w ekstraklasie to jedyna szansa, by nie dopłacać do drużyny.

Przypomnijmy, że obecny ŁKS musi funkcjonować w pierwszej lidze do końca marca, bo w innym wypadku właściciele musieliby zapłacić karę w wysokości miliona złotych. Jeśli zespół do tego czasu straci szanse na utrzymanie, wycofanie z ligi w kwietniu jest prawdopodobne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto