Organizator Fashion Week Poland w Łodzi nie potwierdza tych doniesień. Według organizatora impreza jest niezagrożona, a cesja jest normalną praktyką rynkową.
Według osób współpracujących przy poprzednich edycjach Fashion Week na koncie spółki Moda Forte znajduje się zaledwie 2 tys. zł. Niektórzy nie doczekali się zapłaty za wykonane usługi.
Wśród byłych kontrahentów aneks do umowy z UMŁ sporządzony w 2014 roku budzi obawy. Mowa w nim o możliwości cesji wierzytelności firmy na tzw. podmiot trzeci, czyli firmę Obligo S.A. UMŁ wyraził na to zgodę. Chodzi o 6 mln zł brutto w latach 2014 - 2016, płatną w czterech etapach.
Bartłomiej Wojdak, dyrektor biura promocji, turystyki i współpracy z zagranicą UMŁ tłumaczy, że Łódź nie przekazuje dotacji firmie Moda Forte, tylko kupuje usługę promocyjną. Miasto płaci milion złotych brutto za jedną imprezę.
Bartłomiej Wojdak zaznacza, że obowiązki organizatorów Fashion Week Poland w Łodzi reguluje szczegółowa umowa, w niej zawarte jest m.in. to, gdzie powinno się znaleźć logo Łodzi. Pieniądze są wypłacane po zakończeniu imprezy i sprawdzeniu wywiązania się z umowy w pełnym zakresie.
Organizator rzeczywiście zwrócił się do nas o cesję wierzytelności, nasi prawnicy to przeanalizowali i okazało się, że nic nie stoi na przeszkodzie, by wyrazić na to zgodę - mówi dyrektor biura promocji UMŁ.
Jacek Kłak, organizator Fashion Week Poland w Łodzi, tłumaczy, że firma toczy spór sądowy z jednym z byłych kontrahentów, gdyż nie jest zadowolony z poziomu wykonanych usług. Cesja nie ma związku z windykacyjną działalnością firmy Obligo
Kłak podkreśla, że przy dużych imprezach i operacjach nie da się uniknąć konfliktów.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?