Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Faktury za prąd dochodzą z opóźnieniem

Ewa Drzazga
Do rachunków dołączone było pismo z informacją o niedostarczeniu faktur
Do rachunków dołączone było pismo z informacją o niedostarczeniu faktur fot. Ewa Drzazga
Pani Małgorzata miała już dzwonić do Zakładu Energetycznego. Bo 15 marca minął, a faktury za prąd jak nie było, tak nie ma.

Termin zapłaty upływał przecież 8. albo 9. dnia każdego miesiąca. Rachunku doczekała się 18 marca. Ale tym razem rozliczenie z Zakładem Energetycznym Łódź-Teren do zwyczajnych nie należało.

- Faktura została wystawiona pod koniec lutego - relacjonuje bełchatowianka. - Do 8 marca miałam uregulować należność. Ale do faktury było dołączone pismo datowane na 9 marca, a listonosz dostarczył je dopiero dziewięć dni później. Po prostu zbaraniałam!

Na tym nie koniec, bo z dołączonego do faktury pisma wynikało, że rachunki zostały rozesłane z opóźnieniem. I jeśli ktoś należność zapłaci w ciągu pięciu dni od chwili otrzymania przesyłki, Zakład Energetyczny nie naliczy mu odsetek.

Jak się okazuje, takie pisma trafiły do ok. 2 tysięcy odbiorców z okolic Bełchatowa. Nie zawinił człowiek, tylko system, który generuje faktury. Błąd polegał na tym, że części faktur po prostu nie wydrukowano i nie zostały rozesłane. Trzeba było to zrobić ponownie, a zanim udało się to przeprowadzić, minęło kilka dni.

- Do faktur zostały dołączone pisma dotyczące prolongaty terminu płatności - mówi Zbigniew Solarz, rzecznik spółki PGE Obrót SA.- W tym wyjaśniającym zaistniałą sytuację piśmie była informacja, że zapłaty należy dokonać w terminie 5 dni od otrzymania faktury.

- To paranoja - denerwuje się jeden z mieszkańców obdarowanych dodatkowym pismem. - Przecież to ZEŁT zawinił i jeszcze mnie będzie straszył odsetkami. Poza tym nie ma możliwości, by zweryfikować, kiedy faktura do mnie faktycznie dotarła. W takim razie, od kiedy będą naliczać karę?

Rzeczywiście, z taką weryfikacją może być problem. Bo pismo dołączane do faktury ZEŁT wystawiał 9 marca, ale że ma ryczałtową umowę z Pocztą Polską, na przesyłkach nie ma stempli z datownikiem. Potwierdzenia odbioru przesyłki też od nikogo się nie żąda.

- Popytałam sąsiadów - dodaje pani Małgorzata. - Też dopiero teraz dostali rachunki. Ale jeden, dwa dni przede mną, inny dopiero dziś [tj. 21 marca - przyp. red]. Skąd Zakład Energetyczny będzie wiedzieć, w jakiej wysokości naliczyć odsetki?

Rzecznik PGE Obrót klientów w imieniu zakładu przeprasza i zapewnia, że kary nikomu nie naliczą. W praktyce, jeśli ktoś ma rachunek w wys. 200 zł, to musiałby nie płacić faktury przez 40 dni, żeby system naliczył mu odsetki.

- W tym przypadku system rozliczeniowy anuluje automatycznie odsetki do wysokości 3 zł - mówi Solarz. Dodaje, że gdyby komuś naliczono odsetki powyżej tych 3 zł, to sprawę odstąpienia od naliczania takiej kary wyjaśni indywidualnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto