Na przeprowadzenie gier eliminacyjnych wyznaczono obiekty w Bydgoszczy i Katowicach, natomiast finał miał zostać rozegrany w największej łódzkiej hali, Atlas Arenie.
Do tej pory nie wiadomo jednak, czy dojdzie do rozegrania tej wielkiej i prestiżowej imprezy sportowej.
Po prostu już wcześniej okazało się, że w PZKosz brakuje środków finansowych. Nowy zarząd związku rozpoczął gorączkowe poszukiwania sponsorów i powrócił do przerwanych rozmów ze współorganizatorami Eurobasketu Kobiet 2011 - władzami Łodzi, Bydgoszczy i Katowic.
Włodarze naszego miasta zdecydowali, że wspomogą PZKosz kwotą 4,5 mln zł. To dla Łodzi bardzo duży wydatek zważywszy na nie najlepszą kondycję finansową miasta. O tej decyzji powiadomione zostało, już wcześniej, kierownictwo polskiej koszykówki. Do tej pory PZKosz nie raczył na tę propozycję odpowiedzieć, nie ustosunkował się też do kwestii długów, jakie zaciągnął przed dwoma laty w stosunku do łódzkiego MOSiR nie płacąc za wynajem Atlas Areny.
Jak się dowiedzieliśmy z nieoficjalnego źródła, ponoć PZKosz. zwrócił się o pomoc finansową do FIBA (Międzynarodowej Federacji Koszykówki) w organizacji Eurobasket Women 2011. Chodzi o co najmniej 20 mln zł. Samo otrzymanie zgody na uruchomienie sygnału telewizyjnego kosztuje ponoć 10 mln zł.
Tak więc nie wiadomo, czy Eurobasket 2011 w ogóle zostanie w Polsce zorganizowany. Ostateczna decyzja należy do FIBA.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?