Stałych klientów ma właścicielka gospodarstwa ekologicznego z Wartkowic. Można u niej kupić między innymi wyroby z koziego sera.
- Tu jest ser, między innymi z węglem, który znakomicie oczyszcza organizm – zachwala sprzedająca.
Pani Basia mieszka na al. Kościuszki i jest stałą klientką Eko Targu. Przyszła po ser, a przy okazji kupiła ekologiczny kefir.
- Dla męża kupuje ser z czarnuszką – tłumaczy. - Nie są to tanie wyroby, ale bardzo smaczne, a przede wszystkim zdrowe.
Kilogram sera koziego kosztuje od 100 do 110 złotych. W zależności od rodzaju. Droższe są sery z dodatkiem na przykład orzechów. Kupowano też ekologiczny kefir, choć słoiczek kosztuje ponad 20 złotych. Natomiast 24 złote trzeba było zapłacić za słoiczek ekologicznego twarożku.
Bogato było zaopatrzone stoisko z ekologicznymi, smakowymi olejami. Największym powodzeniem cieszył olej lniany. Za 250 ml buteleczkę trzeba było zapłacić 14 złotych. A już ponad 30 zł kosztowała buteleczka oleju z konopi, a 24 złote za olej z rydzów. Można też było kupić słoiczki z egzotycznymi dżemami. Na przykład pomarańczowy z dodatkiem chili.
Na kolejnym stoisku za 9 złotych kupiło się kilogram polskich brzoskwiń, a pęczek ekologicznej marchwi kosztował 5 złotych.
Natomiast mieszkająca w Polsce Hinduska sprzedawała słodycze wyrabiane według oryginalnej hinduskiej receptury. Pudełeczko tych smakołyków kosztowało 8 zł. Przy okazji można było dostać karteczkę z hinduską wróżbą.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
