Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziury jak kratery. Łatanie daje efekty tylko na kilka tygodni. Kierowcy mają dość. ZDJĘCIA

Anna Janiszewska
Anna Janiszewska
Ul. Kolumny
Ul. Kolumny LDZ Zmotoryzowani Łodzianie
Na ulicy Żwirki dziurę załatano w październiku. Po miesiącu znów jest ogromna wyrwa. Kierowcy sprawdzają pracowników Zarządu Dróg i Transportu

Pierwsze spadki temperatur poniżej zera i już łódzkie ulicy pokrywają się dziurami. Chociaż i bez zimy nie brakuje ich na terenie miasta. Jeden z kierowców wpadł w głęboką wyrwę na ul. Kolumny, uszkadzając sobie auto. Dziura zastawiona słupkiem (już rozjechanym) zdobi ulicę Franciszkańską, a kontrowersje wzbudza sposób załatania dziury na ulicy Żwirki, w okolicy numeru 26.

W październiku do Zarządu Dróg i Transportu wpłynęło pismo w sprawie załatania dziury w ul. Żwirki. Członkowie grupy LDZ Zmotoryzowani Łodzianie postanowili sprawdzić efekt tej naprawy i okazało się, że dziura nadal jest.

- Dziura została załatana, ale jeśli kierowcy mają jakieś uwagi, sprawdzimy to miejsce - tłumaczy Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.

Zapytaliśmy, na jak długo wystarcza takie łatanie, bo może kierowcy ów dziurę "rozjechali".

- Wszystko zależy od ilości samochodów przejeżdżających daną ulicą, od stanu drogi i warunków pogodowych. Łatanie dziur to tymczasowe rozwiązanie, aby kierowcy nie uszkodzili sobie samochodów - dodaje rzecznik.

Kierowcy dziurawe ulice w Łodzi mogą wyliczać bez końca: Kopcińskiego, Stefana, wiadukt koło Wałowej, Włókniarzy, Kasprzaka przy ul. Legionów. Legionów, Srebrzyńska, Ogrodowa, Północna, Strykowska od ul. Inflanckiej do granic miasta, Brzezińska, Pryncypalna, Demokratyczna, Kongresowa, Tuszyńska. I zastanawiają się, na co poszły dodatkowe pieniądze na łatanie ubytków w łódzkich ulicach, które ZDiT dostał od miasta.

Średnio ZDIT ma rocznie 5 milionów złotych na naprawę dróg. W tym roku było to aż 15 mln zł, a efektów zdaniem kierowców nie widać. Okazuje się, że środki przeznaczono nie na łatanie, a głównie na tzw. nakładki asfaltowe, czyli położenie nowego asfaltu na większych odcinkach ulic. Takie nakładki rozwiązały problem dziur m.in. na odcinkach ulic: Jaracza, Żeligowskiego, Struga, 6 Sierpnia, Czernika, Dostawczej, Lodowej, Politechniki, Zielonej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dziury jak kratery. Łatanie daje efekty tylko na kilka tygodni. Kierowcy mają dość. ZDJĘCIA - Express Ilustrowany

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto