We wtorek 34 maturzystów z tej grupy złożyło w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Danutę Zakrzewską, dyrektor OKE w Łodzi, bo ta, zdaniem absolwentów, unieważniła ich matury z chemii, nie mając do tego żadnych podstaw. Chemia nie jest przedmiotem obowiązkowym, więc młodzież z Ostrowca świadectwa dojrzałości dostała. Ale nikt z grupy, której OKE w Łodzi zarzuciła niesamodzielną pracę, nie wybierze się na studia medyczne - bo po to zbiera się punkty z chemii.
- To tak, jakby skazywać za przestępstwo, kierując się tylko podejrzeniami, a nie mając żadnych dowodów - taką ocenę pracy łódzkiej OKE usłyszeliśmy w środę od mecenasa Kazimierza Jelonka, wynajętego przez młodzież z Ostrowca. Adwokat kiedyś bronił m.in. Andrzeja Jagiełły, byłego posła SLD, w sprawie tzw. afery starachowickiej.
Rodziny z Ostrowca 5 lipca przyjechały pod gmach OKE w Łodzi wynajętym autokarem. Już wtedy Danuta Zakrzewska mocno stwierdziła, że OKE jest całkowicie pewna słuszności decyzji o unieważnieniach.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?