Doktoranci w końcu zyskali ulgi na przejazdy PKP i PKS

Wyszukiwanie promocji, zamawianie biletów wcześniej, a nawet korzystanie z auta na rzecz transportu zbiorowego. Tak wcześniej wyglądało podróżowanie studentów studiów doktoranckich. Choć III stopień kształcenia obowiązywał od dawna, osoby chcące uzyskać taki tytuł nie mogły liczyć na zniżki podróżując poza obrębem miasta.

Od 1 stycznia tego roku weszła w życie nowelizacja ustawy dzięki, której doktoranci zyskali prawo do 51-procentowej ulgi na przejazdy środkami publicznego transportu zbiorowego. Tańsze podróżowanie obowiązuje w PKP w pociągach osobowych, pospiesznych i ekspresowych, na podstawie biletów jednorazowych i miesięcznych imiennych.

Z ulg można skorzystać także w PKS, tych normalnych oraz przyspieszonych, ale tylko na podstawie miesięcznych biletów imiennych. Zniżka obowiązuje za okazaniem legitymacji doktoranta, a jeśli nie ma w niej informacji o jego wieku, to należy także okazać kontrolerowi dowód osobisty.

Łódzcy doktoranci w miarę pozytywnie oceniają zmiany w ulgach, jakie przysługują studentom. Równocześnie zwracają uwagę na późne jej wprowadzenie w porównaniu z innymi państwami w Europie.

Ewa Boryczka jest doktorantką w Instytucie Gospodarki Przestrzennej Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego Uniwersytetu Łódzkiego. - Lepiej późno niż wcale, ale do tej pory nie rozumiem powodów tej dyskryminacji. Zniżki do tej pory mieli wszyscy - uczniowie, studenci wszystkich uczelni prywatnych i państwowych. Czyli jednym słowem wszyscy z wyjątkiem doktorantów - komentuje łodzianka.

Mariusz Sokołowicz studia trzeciego stopnia ma już dawno za sobą. Jednak pamięta czas, kiedy robił doktorat i nie raz brak ulg był doskwierającym problemem w codziennym budżecie.

- Kierunek dobry, ale oczywiście późny. Można zaryzykować stwierdzenie, że zwlekanie z ulgami jest wyrazem nawet pewnej sprzeczności. Z jednej strony państwo deklaruje zwiększenie nakładów na naukę, a z drugiej nie potrafiło sobie poradzić z czymś tak oczywistym, jak to - uważa.

Ulgi dla doktorantów do ukończenia 35. roku życia oprócz PKP i PKS obowiązują także w Lokalnym Transporcie Zbiorowym w Łodzi. PKP InterCity oraz Przewozy Regionalne respektują tę ulgę już od poczatku roku.