Wtedy to wiceprezydent Banaszek w ramach oszczędności wyłączył miejskie latarnie i Łódź wieczorem i rano tonęła ciemnościach. Miejscy urzędnicy pytani o poczynione wtedy oszczędności, milczą jak zaklęci.
Radni pytają też Urząd Miasta Łodzi, czemu nie rozpisano przetargu na dostawy energii dla miasta. Łódź po prostu wybrała PGE z Bełchatowa i podpisała z nią porozumienie.
Urząd Miasta we Wrocławiu rozpisuje przetarg na dostawy energii do miejskich budynków. W taki sposób wybrał dostawcę na 2012 r. Pod koniec 2012 r. zostanie rozpisany kolejny przetarg - na 2013 r. Pozwala nam to wybrać najlepszego dostawcę mediów. Ale cena oczywiście też ma znaczenie.
W Łodzi prąd do UMŁ oraz do miejskich jednostek organizacyjnych, czyli m.in. szkół, przedszkoli, administracji nieruchomości i ośrodka pomocy społecznej, dostarcza PGE. Władze miasta zawarły z tą firmą porozumienie, które będzie obowiązywać do końca 2014 r.
Marcin Masłowski, zastępca rzecznika prezydenta Łodzi mówi, że porozumienie zawarte w 2011 r. pozwala Łodzi oszczędzić na samym oświetleniu ulic około 700 tys. zł. W sumie, w porównaniu z 2011 r., oszczędności na energii elektrycznej mogą przekroczyć nawet 1,5 mln zł. Przed podpisaniem umowy zostało przeprowadzone badanie rynku.
Radny Bartosz Domaszewicz (PO) w marcu pytał prezydent Zdanowską, dlaczego Łódź nie utworzy tzw. energetycznej grupy zakupowej. Połączenie miasta i podległych mu jednostek pozwoliłoby wynegocjować korzystniejsze warunki zakupu energii elektrycznej.
Sporządzenie dokumentów i analiz przez kancelarię prawną na potrzeby powołania grupy zakupowej kosztowałyby ok. 70 tys. zł.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?