- Oczywistym jest, że nauczyciele powinni godnie zarabiać i Łódź na pewno wypłaci wyższe pensje, ale w obecnej sytuacji gospodarczej samorządy powinny otrzymać pomoc z budżetu centralnego – podkreśla M. Moskwa-Wodnicka. - W obliczu spowolnienia gospodarczego oraz zmniejszenia zaplanowanych dochodów miasta, nikt nie jest w stanie teraz oszacować, o ile mniejsze będą wpływy do miejskiej kasy, dlatego niezbędna jest pomoc rządu.
Od września nauczyciele mają dostać 6-procentowe podwyżki pensji, które zostały zapisane w tzw. ustawie okołobudżetowej - to jest średnio 166 - 229 zł na brutto etat. Łódzki samorząd dopłaca do wydatków na edukację niebagatelne kwoty: w 2016 r. - 439,9 mln zł, w 2017 - 503,7 mln zł, w 2018 - 543,3 mln zł i w 2019 - 508,2 mln zł. Subwencja oświatowa co roku rośnie, w 2020 wyniesie 709 mln zł, ale zaplanowane wydatki edukacyjne ogółem to ponad 1,2 mld zł co stanowi 23 % wszystkich zapisanych w budżecie wydatków miasta.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?