Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy Łódź zapłaci Markowi Żydowiczowi 5 mln zł? Jeśli nie, możemy stracić 84 mln z UE!

Marcin Bereszczyński (opr.wm)
Czy Łódź zapłaci Markowi Żydowiczowi 5 mln zł?
Czy Łódź zapłaci Markowi Żydowiczowi 5 mln zł? Krzysztof Szymczak
Aby Fundacja Sztuki Świata powołana przez Marka Żydowicza wycofała się z rewitalizacji EC1, Łódź musi zapłacić fundacji 4,8 mln zł. To duża kwota, ale nie płacąc jej, Łódź może stracić jeszcze więcej, bo aż 84 mln zł unijnej dotacji na EC1.

Łódź podpisała umowę z Fundacją Sztuki Świata siedem lat temu. Łódź i fundacja miały współpracować przy projekcie Instytucji Kultury EC1 Łódź - Miasto Kultury. Doszło jednak do konfliktów, a Łódź chce zerwać umowę, aby nie stracić 84 mln zł dotacji z UE na rewitalizację EC1.

Obecnie Łódź nie ma wpływu na obsadę stanowiska dyrektora Instytucji Kultury EC1. Tymczasem 31 grudnia kończy się umowa z Adamem Komorowskim, obecnym dyrektorem Instytucji Kultury EC1. Istnieje ryzyko, że od początku 2014 r. nie będzie dyrektora lub, co gorsza, zostanie nim osoba nieprzychylnie nastawiona do Łodzi. Mogłoby wtedy dojść do paraliżu Instytucji Kultury EC1, a rozliczenie rewitalizacji EC1 byłoby zagrożone.

Aby powołana przez Marka Żydowicza fundacja wycofała się z projektu, Łódź musi jej zapłacić 4,8 mln zł (rekompensata za zerwanie umów i zwrot kosztów FSŚ). O tym, czy Łódź przekaże fundacji te pieniądze, zadecyduje Rada Miejska.

W czwartek radni z komisji ds. Nowego Centrum Łodzi negatywnie zaopiniowali projekt uchwały o przekazaniu pieniędzy dla fundacji Marka Żydowicza. Jednocześnie radni przyjęli apel, by miasto dogadało się z Żydowiczem i kontynuowało współpracę.

Wydaje się jednak, że dalsza współpraca nie jest możliwa, a Marek Żydowicz przypomina: - Przedstawiciel Łodzi dwa miesiące temu powiadomił nas, że władze miasta nie chcą współpracy z FSŚ, tylko chcą rozwiązania umów. Miasto odkupiło od nas za 4 tys. zł, wbrew naszej woli, budynek EC1 Wschód, w który zainwestowaliśmy pieniądze i pracę grubo przekraczającą 6 mln zł. Jeśli nie skompensuje nam strat, to będzie to kradzież.

Tymczasem radny Jarosław Berger wyraził sugestię, że prezydent Zdanowska, by zapewnić sobie pomyślne rozstrzygnięcie toczącego się równolegle prywatnego sporu sądowego z Żydowiczem, może dążyć do tego, by Łódź zapłaciła Markowi Żydowiczowi z publicznych pieniędzy kwotę 4,8 mln zł.

W odpowiedzi na te sugestie Hanna Zdanowska zażądała przeprosin od radnego i zagroziła mu pozwem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto