Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Część parku Staszica w Łodzi została oddana prywatnemu właścicielowi. Spacerujący są zdziwieni, a oznaczenia niszczone

Redakcja
Część parku Staszica została zwrócona prywatnemu właścicielowi terenu. Fragment trawnika od strony ul. Narutowicza został już oznaczony tablicami. Ale spacerowicze je zniszczyli. To pierwszy taki przypadek w łódzkim parku.

Na trawnikach parku Staszica w Łodzi niedawno pojawiły się tabliczki z informacją „Teren prywatny”. Tablice zostały wbite w parkowe trawniki między górką saneczkową a ulicą Narutowicza. Dodatkowo część trawnika została ogrodzona biało-czerwoną taśmą.

Teren prywatny - część parku Staszica w Łodzi została oddana prywatnemu właścicielowi

- To chyba jakiś żart - dziwi się pani Jolanta, która po parku Staszica chodzi od lat ze swoim psem. - Przecież ten park zawsze był miejski - denerwuje się.

Tablice nie stały długo, w ostatni weekend zostały wyrwane i połamane, a taśma zerwana. Trawnik znów stał się publiczny.

Jak wyjaśnia Maria Kaczmarska, rzeczniczka prasowa Zarządu Zieleni Miejskiej fragment parku został przez miasto oddany dawnemu, prywatnemu właścicielowi terenu.

Chodzi o działkę od strony ulicy Narutowicza obok kamienicy przy ul. Narutowicza 74.

To zaledwie 899 mkw. z całej powierzchni parku - podkreśla Kaczmarska.

To tylko nieco ponad 2 proc. mającego 4 ha parku. - Oddanie tego terenu nie będzie miało żadnego wpływu na funkcje rekreacyjne parku - dodaje.

Na prywatnym terenie znalazła się jednak część wytyczonych alejek, w tym popularne dojście do przystanków przy ul. Narutowicza.

Co można z takim terenem zrobić?

Zarząd Zieleni Miejskiej nie zna planów inwestycyjnych nowego właściciela tego terenu. Co można z takim terenem zrobić?
Możliwości inwestycyjne są ograniczone. Park został w roku 1992 wpisany do rejestru zabytków. Zmiana charakteru terenu wymagałoby zgody konserwatora.

Dla tego obszaru Łodzi nie ma jeszcze gotowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Aby coś zbudować inwestor musiałby otrzymać od urzędników indywidualne warunki zabudowy.

Dzisiejszy park Staszica został utworzony w latach 1899-1901. Był czwartym z kolei publicznym parkiem miejskim. Imię Stanisława Staszica otrzymał dopiero w 1918 roku.

Jeszcze przed pierwszą wojną światową zbudowano tam Pomnik Pracy w formie robotnika opartego o młot, a także teatr letni.
Teren parku Staszicajuż dwukrotnie był zmieniany. Najpierw w czasie wojny odcięto jego pas, żeby poszerzyć ulicę Uniwersytecką. Kilkanaście lat temu powiększono teren od strony ulicy Narutowicza. Zaaranżowano tam nowe alejki i posadzono drzewa.

Oddanie części parku dawnemu właścicielowi zdarzyło się w Łodzi po raz pierwszy. Ale tereny zielone przechodzą często w prywatne ręce.

Dwa miesiące temu głośno było o placu na skrzyżowaniu ulicy Piotrkowskiej i al. Mickiewicza. Teren ten zaledwie dwa lata temu został wyremontowany, pojawiły się tam ławki i ozdobne rośliny. Później kupił go łódzki biznesmen Piotr Misztal. W lutym zawiesił tam łańcuch z informacją o zakazie wstępu. Piesi muszą omijać teren bocznym chodnikiem.

Także park Klepacza półtora roku temu zmienił właściciela. Łódzcy radni podjęli decyzję o przekazaniu go Politechnice Łódzkiej. Dzięki temu uczelnia miała przejąć koszty jego utrzymania. Obecnie uczelnia rozpoczęła budowę wokół parku Klepacza płotu.
Znany m.in. z kwitnących wiosną cybulic ma być teraz zamykany na noc. To zaś budzi spore wątpliwości m.in. sąsiadów, którzy spacerują tam wieczorami z psami.

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Część parku Staszica w Łodzi została oddana prywatnemu właścicielowi. Spacerujący są zdziwieni, a oznaczenia niszczone - Dziennik Łódzki

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto