Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cubot Cheetah - recenzja niezłego chińskiego smartfona

Materiał Partnera Zewnętrznego
Czego oczekują osoby poszukujące smartfona w cenie poniżej 1000 złotych? Ładnej, najlepiej metalowej obudowy, wysokiej wydajności, dobrego aparatu i odpowiedniego czasu pracy na baterii. Sprawdziliśmy ile z powyższych cech spełnia smartfon Cubot Cheetah.

Miałem okazję, jako jedna z pierwszych osób w Polsce, przetestować smartfona Cubot Cheetah, sprzedawanego przez sklep Sferis w cenie 999 złotych. Obecnie, do 21 sierpnia trwa promocja, w ramach której urządzenie nabyć można za [a[http://www.sferis.pl/szukaj.html?q=cubot+cheetah;899 złotych

Specyfikacja:
Wyświetlacz: 5.5", 1080x1920 pikseli
Chipset: 8-rdzeniowy MediaTek MT6753 1,5 GHz z GPU Mali-720
RAM: 3 GB RAM
Pamięć: 32 GB
System: Android 6.0 Marshmallow
Aparaty: 13 Mpix + 5 MPix (interpolowane do 8 MPix)
Bateria: niewymienna, 3050 mAh
Czytnik linii papilarnych: TAK
Łączność: Bluetooth v4.0, LTE, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n, GPS, A-GPS
Kolory: różowe złoto, szary, złoty

W pudełku obok smartfona znalazłem ładowarkę sieciową, kabelek USB, pin do wysuwania tacki na kartę micro SD oraz instrukcję obsługi. Ot, standardowy zestaw, bez słuchawek w środku - mało który producent je obecnie dodaje. Sam Cubot Cheetah zrobił na mnie naprawdę dobre wrażenie wizualne.

Konstrukcja urządzenia jest smukła i bardzo zgrabna, co świetnie podkreśla w pełni aluminiowy korpus - Xiaomi RedmiNote 3 Pro prezentuje się przy smartfonie Cubot Cheetah po prostu kiepsko i jakoś tak... topornie. W sprzedaży znajdują się 3 wersje kolorystyczne urządzenia - ja do testu wylosowałem modny ostatnio kolor złoty. Grubość obudowy smartfona nie przekracza 7,95 mm, a smartfon waży 176 gramów.

Czytaj więcej: [a]http://www.conowego.pl/testy/cubot-cheetah-recenzja-niezlego-chinskiego-smartfona-19010">www.conowego.pl[/a]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

2024 Omówienie próbnej matury z matematyki z Pi-stacją

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto