| Przypomnij sobie jak wyglądał jesienny mecz Widzewa z Cracovią |
Sezon 2011/2012 T-Mobile Ekstraklasy zbliża się ku końcowi. Pozostały jeszcze 4 kolejki, a nadal nie wiemy kto zdobędzie Mistrzostwo Polski, kto wywalczy awans do europejskich pucharów, a kto spadnie do I ligi. Jest jednak kilka drużyn, którym żadne z powyższych "nie grozi". Jednym z takich zespołów jest Widzew Łódź.
Podopiecznym Radosława Mroczkowskiego pozostała już tylko walka o jak najwyższe miejsce na koniec rozgrywek. Widzewiacy mogą się też mocno przyczynić do wyglądu tabeli w przyszłym sezonie. Niedawno zremisowali oni z ŁKS-em 1:1, a w najbliższych dwóch kolejkach zmierzą się z dwoma innymi kandydatami do spadku.
Już dzisiaj (20 kwietnia) ich rywalem będzie Cracovia. Mimo to, Widzew w meczu z najsłabszą drużyną ligi zdecydowanym faworytem wcale nie jest. To krakowianie będą bardziej zdeterminowani, to oni będą mieli atut własnego boiska. Łodzianie mogą jednak liczyć na gorący doping kilkuset swoich kibiców.
Trener Mroczkowski nie będzie mógł jednak liczyć na kilku zawodników. Po spotkaniu z Legią Warszawa do gry nie są jeszcze zdolni Mariusz Rybicki i Mehdi Ben Dhifallah. Do treningów z drużyną wraca Dudu. Brazylijczyk ćwiczy jednak na razie z... Młodą Ekstraklasą.
Mecz Cracovia - Widzew Łódź rozpocznie się o godzinie 18. Czy widzewiacy przyłożą ręce, a w zasadzie to nogi, do spadku krakowian?
Czytaj więcej o sporcie w Łodzi:
FC Barcelona vs Real Madryt: gdzie będzie transmisja TV w Łodzi
Vena Cross Festival 2012: blisko tysiąc młodych sportowców pobiegnie Piotrkowską
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
