Cracovia - ŁKS Łódź: udane debiuty

Pierwszą dogodną sytuację do zdobycia bramki stworzyli sobie piłkarze ŁKS-u Łódź. Agwan Papikyan świetnie przyjął piłkę klatką piersiową i podał na wolne pole do Sebastiana Szałachowskiego, który zmarnował sytuację sam na sam.

Później ełkaesiacy próbowali zagrozić rywalom z rzutów wolnych, ale - choć stałe fragmenty były wykonywane w różny sposób - brakowało celnych strzałów na bramkę. Sukces przyniósł dopiero wolny z 32. minuty. Marek Saganowski świetnie rozegrał krótko z Marcinem Kaczmarkiem, a ten drugi dośrodkował w pole karne. Tam znalazł się Antoni Łukasiewicz, który strzałem głową skierował futbolówkę do siatki.

Jeszcze przed przerwą Szałachowski minął kilku rywali i strzelił w krótki róg, ale Wojciech Kaczmarek czujnie odbił piłkę do boku. Z drugiej strony najgroźniejszą sytuację stworzyli krakowianie. Ostatecznie strzał Andraża Struny z 14 metrów okazał się minimalnie niecelny.

Do przerwy nic się już nie zmieniło. ŁKS Łódź prowadził z Cracovią 1:0, choć w końcówce pierwszej połowy łodzianom jakby brakowało sił.

ŁKS walczył do końca

Gospodarze z animuszem rozpoczęli drugą część gry i Michał Probierz szybko wykorzystał krótką przerwę w grze, gdy opatrywany był Pavle Velimirović. Nowy trener ŁKS-u instruował jeszcze kapitana, Saganowskiego. Z minuty na minutę Cracovia zdobywała jednak większą przewagę. Łodzianie nieźle się jednak bronili.

W 61. minucie znów w roli głównej pokazał się Marcin Kaczmarek. Obrońca ŁKS-u tym razem uprzedził w ostatniej chwili Andrzeja Niedzielana, który do bramki gości miał... ledwie metr. Chwilę później popularny "Wtorek" uderzał z 4 metrów, ale kapitalną paradą popisał się Velimirović. Chociaż sędzia i tak uznał, że napastnik Cracovii był na spalonym, Czarnogórzanin pokazał świetny refleks.

W odpowiedzi równie efektownie interweniował Wojciech Kaczmarek po strzale głową Saganowskiego. "Sagan" kilkadziesiąt sekund później znów strzelał, ale tym razem niecelnie. Jeszcze gorzej przestrzelił Koen van der Biezen, uderzając z 5 metrów tuż obok słupka.

Ełkaesiacy zaciekle się bronili, choć sił brakowało coraz więcej. Łodzianom nie udawało się spożytkować kontrataków, nawet jeśli wychodzili w przewadze. Krakowianie próbowali strzałów z dystansu, ale ich celowniki były mocno rozregulowane.

W doliczonym czasie gry Saganowski mógł wyjść sam na sam z Kaczmarkiem, ale brakowało już sił i akcja zakończyła się niemrawym strzałem sprzed pola karnego. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie, a piłkarze obu drużyn...padli na murawę z ogromnego zmęczenia.

ŁKS Łódź wygrał z Cracovią 1:0. Dobry debiut zaliczyli Łukasiewicz, Mladen Kascelan i Paweł Golański, a przede wszystkim Michał Probierz na stanowisku trenera. Zawodnikiem meczu był jednak Marcin Kaczmarek. Dzięki trzem punktom, łodzianie wydostali się ze strefy spadkowej.

Cracovia - ŁKS Łódź 0:1 (0:1)
Bramki: 0:1 A. Łukasiewicz (32. min.)
Żółte kartki: Żytko, van der Biezen (Cracovia) Klepczarek, Kascelan, Saganowski (ŁKS)

Cracovia: W. Kaczmarek - K. Nykiel, M. Żytko, A. Struna, A. Radomski, S. Szeliga (71. V. Bolevic), M. Bartczak, A. Visnakovs (66. B. Dudzic), S. Ntibazonkiza, T. Kahlon (60. A. Niedzielan), K. van der Biezen

ŁKS: P. Velimirović - P. Golański (67. C. Stefańczyk), M. Łabędzki, P. Klepczarek, M. Kaczmarek, S. Szałachowski (60. R. Szczot), A. Łukasiewicz, M. Kascelan, A. Papikyan (67. M. Smoliński), M. Saganowski, M. Mięciel

Czytaj więcej o piłkarzach

:

• ŁKS Łódź: "Przeplatanka" w rękach klubu. Co dalej ze starym herbem?

• Michał Probierz nowym trenerem ŁKS-u Łódź [wideo]