Oznacza to, że nieobecność na mszy w dzień Bożego Narodzenia, drugi dzień świąt (formalnie jest to święto św. Szczepana, pierwszego męczennika) oraz niedzielę 27 grudnia nie będzie grzechem. Dotyczy to także Pasterki, która była jedną z najbardziej „obleganych” mszy w ciągu roku.
Abp przedłużenie dyspensy, która pierwotnie miała zakończyć się w tę niedzielę, 29 listopada, ogłosił wczoraj. w komunikacie kurii jest napisane, że jest to spowodowane „pandemią koronawirusa Covid-19 i ciągłym wzrostem zachorowań oraz zwiększającą się liczbą osób przebywających na kwarantannie w swoich domach”. Dotyczy ona „wszystkich wiernych archidiecezji łódzkiej i osobom przebywającym w tym czasie na jej terenie”.
Przedłużona, jesienna dyspensa została wprowadzona 15 października. Poprzednia, obowiązująca wiosną, podczas pierwszej fali pandemii była udzielona na czas od 15 marca do 31 maja.
Oznacza to, że w 2020 roku katolicy z terenu archidiecezji łódzkiej byli zwolnieni z obowiązku uczestnictwa we mszy łącznie przez pięć miesięcy.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?