Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cacek: rozmowy o stadionie w towarzystwie drużyny, która nie gra w rozgrywkach to dla mnie policzek

redakcja
redakcja
List Cacka pojawił się na oficjalnej stronie Widzewa w 15 ...
List Cacka pojawił się na oficjalnej stronie Widzewa w 15 ... Artur Marcinkowski
List Cacka, pojawił się na oficjalnej stronie Widzewa w 15 kwietnia. Fani ŁKS-u odpowiadają na zarzuty dotyczące ich klubu.

ŁKS zdecydował się wycofać z rozgrywek I ligi


W niedzielę, 14 kwietnia na oficjalnej stronie Widzewa pojawił się list Sylwestra Cacka, właściciela Widzewa, dotyczący rozmów o nowym stadionie w Łodzi. W liście skierowanym do sympatyków i kibiców klubu RTS Widzew Cacek opisuje spotkanie z przedstawicielami Urzędu Miasta w Łodzi na czele z prezydent Hanną Zdanowską i Jarosławem Turkiem, który reprezentował ŁKS. Obecność przedstawiciela ŁKS-u na spotkaniu nie spodobała się właścicielowi Widzewa:

"Sam fakt prowadzenia tak długiej dyskusji na temat stadionu Widzewa w obecności przedstawiciela klubu nie grającego w żadnych rozgrywkach uznaję za policzek dla mnie, jak i dla Widzewa. Równie dobrze mogli uczestniczyć w spotkaniu przedstawiciele każdego klubu piłkarskiego w Łodzi i używając takich samych banalnych argumentów, jak przedstawiciel ŁKS-u domagać się budowy 15-tysięcznego stadionu dla każdego z nich. Tym bardziej, że posiadają drużyny uczestniczące w rozgrywkach. [...]

Przepraszam w końcu za mój po raz pierwszy pesymistyczny ton, ale trudno spodziewać się dobrego rozwiązania dla Widzewa mając informacje, że główny interes rządzących łódzką PO jest w kolejnym reanimowaniu trupa, nawet kosztem uśmiercenia utrzymującego się jeszcze w elicie sportowej organizmu." Cały list przeczytacie na stronie Widzewa.

Na list właściciela Widzewa odpowiedziało Stowarzyszenie Kibiców Łódzkiego Klubu Sportowego.

"Pycha, szantaż, próba tłumaczenia własnej nieudolności, a może po prostu pretekst do usprawiedliwionego wycofania się z nieudanej inwestycji? I choć nie jesteśmy w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi co do intencji, którymi kierował się Pan Sylwester Cacek pisząc ten „emocjonalny” list do kibiców Widzewa, to nie możemy pozostać obojętni wobec absurdalnych zarzutów, które szkalują dobre imię najstarszego łódzkiego klubu.

Przede wszystkim chcielibyśmy uprzejmie prosić Szanownego Pana Cacka, aby w swoich – przyznajemy – doskonale prowadzonych gierkach rozgrywanych wewnątrz środowiska skupionego wokół drużyny Widzewa, nie zasłaniał się Łódzkim Klubem Sportowym. Piłkarska szkoła od wielu lat uczy nas o fundamentalnej roli gry fair play, jako nieodzownego elementu jakże pięknego ducha sportu, zarówno na murawie, jak i poza nią. Po lekturze owego listu Pana Cacka musimy z bólem stwierdzić, iż widzewski dobrodziej widocznie tej lekcji nie odrobił i pod płaszczykiem „pesymistycznego tonu” dewastuje ideę uczciwej rywalizacji starając się przy tym doszczętnie zmieszać z błotem swojego rywala. [...]" Cały list przeczytacie na stronie stowarzyszenia.

A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Piszcie w komentarzach pod artykułem.

Zobacz materiały o wydarzeniach w Łodzi

Miss PŁ 2013Gdzie na weekend?Łódź bez reklamWnętrze Roku
od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto