Napastników było dwóch, mieli 20-30 lat, najpewniej nie byli zamaskowani i nie mieli broni. Poszkodowany trafił do szpitala Kopernika na obserwację. Na miejsce przyjechała policyjna ekipa śledcza z psem - trop jednak szybko się urwał.
Trzypiętrowa kamienica między ul. Zarzewską a Przybyszewskiego. Kantor mieści się na parterze. W drzwiach wywieszka z informacją, że placówka chwilowo nieczynna. W okienku przestraszona pracownica, która za żadne skarby nie chce opowiedzieć, jak doszło do napadu i co stało się szefowi.
Właściciele i pracownicy pobliskich sklepów są bardziej rozmowni.
- Było przed godz. 10. Siedziałam za ladą, gdy nagle usłyszałam krzyk: "Ratunku! Na pomoc" - opowiada Jadwiga N., właścicielka pobliskiego sklepu. - Wybiegłam na ulicę i ujrzałam właściciela kantoru. Miał zakrwawioną twarz, wyjęłam chusteczkę i pomogłam mu się otrzeć. Powiedział, że przed chwilą został napadnięty. Gdy znalazłam się na ulicy, po bandytach nie było już śladu. Podobno wbiegli w pobliską bramę i zniknęli - mówi nam kobieta.
Teresa I., która pracuje w innym sklepie, też napastników nie widziała.
- Do napadu doszło, gdy niemal jednocześnie otwieraliśmy nasze sklepy - wyjaśnia Teresa I. - Na odgłos wołania o pomoc wybiegłam na ulicę i zobaczyłam właściciela kantoru, miał chyba wybite zęby. Zadzwoniłam na policyjny numer alarmowy. Wkrótce przyjechał radiowóz, a zaraz potem karetka - relacjonuje.
Policja wstępnie ustaliła, że do napadu doszło, gdy 63-latek zjawił się pod kantorem i otwierał drzwi. Od tyłu podbiegło do niego dwóch młodych mężczyzn, pobili go i wyrwali torbę z gotówką. Podczas szamotaniny ofiara upadła na chodnik i zraniła sobie twarz. Obrażenia nie zagrażają życiu.
Policyjni technicy zebrali ślady na miejscu napadu. Przesłuchano też pierwszych świadków. Jeśli ich relacje będą spójne, eksperci sporządzą portrety pamięciowe sprawców.
To pierwszy w Łodzi w tym roku napad na kantor. Ostatnio bandyci atakowali banki, hurtownię i punkt bukmacherski.
Wszystkie osoby, które posiadają informacje o napadzie, proszone są o kontakt z VIII Komisariatem przy ul. Wólczańskiej 250 w godz. 8-16, pod nr. 42 665 24 42 lub przez całą dobę pod nr. 42 665 24 00 lub 997 i 112.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?