"Procedura jest taka, że należy wezwać Policję" tłumaczył motorniczy "wesołego" tramwaju. Zirytowani pasażerowie kilku następnych wagonów komentowali całe zdarzenie. Przyjazd policji co prawda był formalnością, lecz i tak na kilkanaście minut pasażerowie kolejnych pojazdów zebrali się na przystanku siejąc zamieszanie. Z tramwaju wyturlały się ostatnie puszki po piwie a studenci z wymiany oddalili się na widok niebieskich mundurów.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?