Informację o zawarciu porozumienia podał w poniedziałek 20 grudnia „Dziennik Gazeta Prawna” powołując się na własne źródła. Według portalu Polska ma zapłacić Airbusowi 80 mln zł za zerwany kontrakt.
We wtorek 21 grudnia otrzymaliśmy w tej sprawie oficjalne oświadczenie uzgodnione przez Airbusa i polski rząd:
„Rząd Rzeczypospolitej Polskiej oraz Airbus Helicopters dokonały pozytywnego i definitywnego zamknięcia rozdziału dotyczącego Caracali poprzez zawarcie poufnej ugody. Rząd Rzeczypospolitej Polskiej oraz Airbus Helicopters obecnie mają nadzieje na wspólne budowanie przemysłu śmigłowcowego w najnowocześniejszym centrum badań i innowacji Airbus Helicopters w Łodzi, jednocześnie mając na uwadze przyszłe zapotrzebowanie Polski w zakresie dostaw śmigłowców”.
Airbus Helicopters otworzył swoje biuro projektowe w Łodzi – jedno z czterech w Europie – w lutym 2015 roku. Miało to związek z przetargiem na 50 śmigłowców wielozadaniowych dla Wojska Polskiego. W maju tego samego roku przetarg wygrała konstrukcja francuska, ale do budowy linii montażowej caracali w Łodzi nie doszło. Jesienią wybory wygrał PiS, który od początku był przeciw caracalom, a rok później kontrakt polski rząd zerwał kontrakt tłumacząc to brakiem porozumienia w sprawie offsetu.
Mimo to Francuzi rozwijali łódzkie biuro, które dziś zatrudnia prawie stu wysokiej klasy specjalistów. Ponadto w 2017 roku koncern otworzył w Łodzi centrum testowe. Łódzkie biuro prowadzi prace nad najnowocześniejszymi konstrukcjami koncernu.
To m.in. śmigłowiec H160 przygotowywany zarówno dla rynek cywilny, jak i dla wojska; francuska armia zamierza kupić około 160 takich maszyn. W Łodzi projektowane są m.in. elementy kadłuba tej maszyny, obudowy tylnego śmigła, jak i awioniki.
Drugi ważny projekt to Racer, który ma być najszybszym seryjnym śmigłowcem świata. Racer swoją bardzo wysoką prędkość przelotową (około 400 km/h), zawdzięcza niekonwencjonalnej konstrukcji. Oprócz głównego wirnika po bokach ma specjalnych wysięgnikach ma zamontowane dwa śmigła pchające.
Trzeci projekt, znany pod nazwą CityAirbus jest najbardziej awangardowy. To taksówka powietrzna, która startuje i ląduje pionowo, ma napęd elektryczny złożony z czterech podwójnych silników, które nadają mu prędkość 120 kilometrów na godzinę.
We wtorek 21 grudnia otrzymaliśmy w tej sprawie oficjalne oświadczenie uzgodnione przez Airbusa i polski rząd:
„Rząd Rzeczypospolitej Polskiej oraz Airbus Helicopters dokonały pozytywnego i definitywnego zamknięcia rozdziału dotyczącego Caracali poprzez zawarcie poufnej ugody. Rząd Rzeczypospolitej Polskiej oraz Airbus Helicopters obecnie mają nadzieje na wspólne budowanie przemysłu śmigłowcowego w najnowocześniejszym centrum badań i innowacji Airbus Helicopters w Łodzi, jednocześnie mając na uwadze przyszłe zapotrzebowanie Polski w zakresie dostaw śmigłowców”.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?