Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bisz (B.O.K), Mam na imię Aleksander oraz RapStationCrew zagrali w Łodzi [zdjęcia]

Redakcja
Relacja: Piotr Ciebiada, Zdjęcia: Dominika Kamińska
W tegoroczne Mikołajki łódzcy fani rapu bawili się w klubie Luka. Na scenie pojawili się: bydgoski składu B.O.K i działający na terenie Wrocławia wykonawca pod pseudonimem „Mam na imię Aleksander”.

Ks. Jakub Bartczak: Jestem raperem, który został księdzem [rozmowa MM]


Po godz. 20 na scenie pojawił się pierwszy wykonawca, wyłoniony poprzez głosowanie na stronie wydarzenia na Facebooku. Występ został oceniony pozytywnie, jednak w zrozumieniu tekstów przeszkadzał zbyt głośny podkład.

Następny w blasku reflektorów stanął Sebastian „DoBitny” Woźniak. Zaprezentował materiał z jego nadchodzącej EP. Głęboki przekaz jego tekstów w połączenu z problami w kwestii nagłośnienia stwarzał bariery w zrozumieniu DoBitnego. Mimo to, oddana grupa fanów energicznie bawiła się do jego zwrotek.

Trzeci wystąpił stricte łódzki skład Rzepa x Da Hill x Frose. Trzech MC pokazało, jak się powinno rozgrzewać publikę. Sceniczność, siła oraz podkład ruszyły wszystkich z miejsc siedzących. Dzięki bardzo dobremu kontaktowi z publicznością i pozytywnemu nastawieniu, w klubie zaczęło robić się gorąco.

Ostatnim z supportów był (notabene mój) zespół RapStationCrew, który był również organizatorem całości. Żywe instrumenty takie, jak gitara, bas oraz perkusja w połączeniu z rapem dały swego rodzaju rapcore, który był dużo cięższy niż wszystko co było wcześniej grane. „WalkMan” (który również był konferansjerem całego wydarzenia) oraz „arte” wraz z instrumentalistami zaprezentowali część materiału z nadchodzącej pierwszej płyty. Ciężko mi ocenić jak występ się udał, ponieważ stałem z drugiej strony sceny. Wiem tyle, że byłem bardzo zadowolony z łódzkiej publiczności, ponieważ reagowała na wersy płynące ze sceny. Mimo, że RapStationCrew zagrał dużo niżej i mocniej niż reszta, to spora grupa osób ciągle miała ręce w górze. 

Kliknij w zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie galerii:

Gromkimi brawami na scenie został powitany Aleksander. Artysta zaprezentował materiał ze swojej nowej płyty „Nie myśl o mnie źle”, która zbiera pozytywne recenzje. Niesamowicie charyzmatyczny wykonawca nie pozostawił wyboru tym, którzy jeszcze podpierali ściany, zmuszając ich swoją muzyką do aktywnej zabawy. Z okazji Mikołajek przygotował dla parę „Kinder niespodzianek” które rzucił w publiczność. Najlepszym podsumowaniem był stage diving czyli skok ze sceny w publiczność i "dryfowanie" na rękach fanów.

Jako gwiazda wieczoru, ostatni na scenie pojawił się B.O.K. Wykonawca, bardziej kojarzony jako Bisz, został powitany chóralną owacją wszystkich zebranych w klubie Luka. Żywe instrumenty, które stały się już ich nieodłącznym elementem niesamowicie spełniały swoją rolę i bardzo pasowały lub nawet ulepszały znane każdemu obecnemu kawałki, które robione były pod bity. Jako iż był to ostatni występ w Łodzi z materiałem stricte z „Wilka chodnikowego” nie mogło zabraknąć takich utworów jak „Zawleczki, nakrętki, kapsle”, „Jestem bestią” czy „Banicja”. Z lekko starszego albumu poleciało m.in. „Nowy czas” czy „Spadam w górę”. Skaczący tłum i zdarte głosy (między innymi mój) świadczą o tym, że koncert się udał. Na sam koniec Bisz również zalazł się na rękach swoich fanów i skończył finalowy kawałek wśród wtórujących mu ludzi.

Wg strony „rankingimprez.pl” koncert znalazł się w TOP3 imprez w Łodzi. Pomimo tego, że zapowiedziało się dużo więcej uczestników niż ostatecznie przyszło, to każdy kto dotarł na miejsce mógł czuć się zadowolony. Po koncertach każdy mógł w dowolnej chwili porozmawiać z wykonawcami, przybić piątkę, zrobić sobie zdjęcie czy dać płytę do podpisania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bisz (B.O.K), Mam na imię Aleksander oraz RapStationCrew zagrali w Łodzi [zdjęcia] - Łódź Nasze Miasto

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto