Dwaj młodzi mężczyźni stanęli wczoraj przed śródmiejskim Sądem Rejonowym pod zarzutem pobicia na ul. Piotrkowskiej innego młodego człowieka. O sprawie było głośno w całym kraju, bo ich kolega zarejestrował brutalne sceny kamerą wideo, a dwuminutowe nagranie opublikowano w Internecie.
Na nagraniu widać było, jak dwóch młodych ludzi biło i kopało po głowie oraz twarzy innego, siedzącego na parapecie okna wystawowego. Policja ustaliła domniemanych sprawców pobicia: 23-letniego studenta Dariusza M. i 21-letniego Edmonda A.-J. Powodem ataku miało być fakt, że pobity obraził towarzyszącą im dziewczynę: miał powiedzieć do niej „a kuku”.
Wczoraj przed sądem tylko Edmond A.-J. przyznał się do winy.
– Żałuję, że doszło do tej sytuacji – powiedział i odmówił składania wyjaśnień. Dariusz M. zaprzeczył, że wziął udział w pobiciu. Twierdzi, że zamachnął się, ale nie trafił.
Proces przerwano do grudnia. Być może wtedy wtedy zapadnie wyrok.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?