7 lipca dwóch przedstawicieli Narodowej Łodzi zbierało podpisy pod petycją w sprawie nadania parkowi imienia rotmistrza Witolda Pileckiego. Reakcje przechodniów były zróżnicowane. Jak mówią zbierający, większość osób pozytywnie odnosiła się do pomysłu zmiany nazwy, zwłaszcza po przybliżeniu postaci rotmistrza.
- Grupa osób wyśmiewała się z nas, mówili że ich to nie obchodzi. Kiedy próbowaliśmy wytłumaczyć kim był Witold Pilecki usłyszeliśmy "Przez takich bohaterów mamy taką gównianą Ojczyznę" – mówi Hubert Kowalski, jeden z działaczy RN - Pewien starszy pan chodził za nami, odstraszał ludzi i wyzywał nas od „faszystów”.
Pomimo zakłóceń akcja zakończyła się sukcesem. Narodowcy zebrali kilkadziesiąt podpisów i w sumie mają ich już prawie 100 - To na pewno nie ostatnia akcja w parku - zapewnia Przemysław Kicowski z łódzkiego Ruchu Narodowego - Chcemy zamówić mszę za rotmistrza Pileckiego w kościele znajdującym się na terenie parku i wówczas także zbierać podpisy.
Narodowcom zależy na szybkim ponownym złożeniu petycji do Rady Miejskiej wraz z popierającą ich starania uchwałą Rady Osiedla "Zarzew". Na przeszkodzie nieoczekiwanie stanęło jednak odwołanie przewodniczącego Rady, Tomasza Kacprzaka. Powołanie jego następcy ma nastąpić dopiero po wakacjach.
Rotmistrz Witold Pilecki był żołnierzem Armii Krajowej, więźniem i organizatorem ruchu oporu w obozie Auschwitz-Birkenau. 13 maja działacze Narodowej Łodzi złożyli na ręce władz miasta wniosek w sprawie zmiany nazwy parku Podolskiego na Park im. rotmistrza Pileckiego. 28 maja otrzymali odmowną decyzję w tej sprawie.
Zobacz też:
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?