Powinniśmy być świadomi, iż takie zaniedbania wynikać może z braku funduszy, jednak chciałbym poruszyć sprawę śmieci, znajdujących się na terenie szpitala. Na pierwszy rzut oka obiekt ten, wydawać może się schludnym i przyjaznym dla pacjenta. Znajduje się tam park, uliczki, które sprzyjają kuracji. Jednak sprawa nie jest taka oczywista.
Od strony ulicy Glebowej, Bruzdowej znajduje się betonowy parkan. Nie jestem do końca pewien czy można go tak nazwać, gdyż jest popękany i w wielu miejscach niekompletny. Większym problem są śmieci, które znajdują się za płotem. Mówiąc śmieci mam na myśli nie tylko odpady z gospodarstw domowych, ale również łóżka, fotele, gruzy. Władze szpitala nie chcą rozwiązać tego problemu.
Jednak ich obowiązkiem jest sprzątanie swojego terenu oraz zabezpieczenie parkanu, który zagraża przechodniom. Podobny problem pojawia się zimą, kiedy trzeba odśnieżać chodnik. Wydawać się może, że szpital "zapomina" o tej części swojej posiadłości. Jednak ja odnoszę wrażenie, iż nie chce o niej pamiętać
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?