Wiele wskazuje na to, że nowy zapis w łódzkim regulaminie targowisk może być martwym przepisem. Tak jest np. w Lublinie, gdzie prawo lokalne nie zabrania spożywania alkoholu w lokalach na terenie targowisk, ale nikt z tego nie korzysta.
Zmiany wprowadzone przez radnych nie wzbudziły entuzjazmu restauratorów. Żaden z prowadzących punkty gastronomiczne na Górniaku nie zamierza rozszerzać oferty o alkohol. Podobnie jest na innych łódzkich targowiskach. Wszyscy jak mantrę powtarzają "zrobi się niebezpiecznie, nie chcemy kłopotów".
W większości polskich miast nie można ani sprzedawać, ani spożywać alkoholu na targowiskach miejskich. Zakaz obowiązuje w Poznaniu, Gdańsku i Katowicach. W Krakowie można sprzedawać, ale nie można spożywać. Od lutego sprzedaż alkoholu jest możliwa w Szczecinie.
Czytaj więcej: Piwo i wódka na targowiskach
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?