Zmieniły się również miejsca, w których najczęściej przebywają bezdomni. Wcześniej były to Bałuty, a teraz najwięcej bezdomnych spotkamy w Śródmieściu.
- W mieście mniej jest ruder i pustostanów. Wiele z tych budynków zostało wyburzonych. Z tego powodu bezdomni przenieśli się na strychy i poddasza kamienic - mówi Monika Pawlak, rzeczniczka Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi. - Niektórzy bezdomni wyjechali do innych miast. To tacy ludzie, których nic w Łodzi nie trzymało.
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łodzi czeka jeszcze na dane z kilku szpitali. Gdy je otrzyma policzy, ilu bezdomnych w mieście to mężczyźni, a ile to kobiety. Przeanalizuje też, z czego się utrzymują i z jakiej pomocy korzystają.
- Wiemy, że bezdomni coraz chętniej przychodzą do naszego specjalnego autobusu po ciepły posiłek - mówi Monika Pawlak. - Dzięki zebranym danym będziemy mogli lepiej pomagać ludziom, będziemy wiedzieli, z kim mamy do czynienia. Łatwiej nam będzie też dostosować pomoc, być może okaże się na przykład, że jest potrzeba, by autobus jeździł w innych miejscach niż teraz.
Akcja liczenia bezdomnych odbyła się 21 stycznia. Wzięło w niej udział 110 wolontariuszy. W akcję zaangażowali się także streetworkerzy oraz pracownicy MOPS.
Zobacz: Liczenie bezdomnych w Łodzi. Akcja na ulicach miasta [ZDJĘCIA]
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?