Akcja CBŚ w Łodzi. Zlikwidowali nielegalną fabrykę papierosów

Centralne Biuro Śledcze zajmowało się tą sprawą od lutego 2010 roku. CBŚ ustaliło, że fabryka nielegalnie produkująca papierosy mieści się na Teofilowie. Kiedy policjanci weszli na jej teren, przestępcy akurat byli "w trakcie pracy". Na przerobienie czekało 6 ton tytoniu, w fabryce znajdowały się również gotowe papierosy, głównie Marlboro. W sumie około miliona sztuk.

Nielegalne papierosy trafiały na Zachód

Jak udało się ustalić, cykl produkcyjny trwał kilkanaście dni, a pracownicy zatrudniani byli do wyprodukowania konkretnej partii papierosów. W tym czasie nie mogli opuszczać terenu fabryki. Tam nocowali i dostawali darmowe posiłki, a ich zarobki wynosiły kilkaset złotych dziennie.

Policja szacuje, że dziennie nielegalna fabryka produkowała700 tys. sztuk papierosów, które przemycane były do Europy Zachodniej. 12 mężczyzn w wieku od 25 do 50 lat zatrzymała specjalna grupa szturmowa. Są to mieszkańcy Łodzi i okolic oraz woj. zachodniopomorskiego.

Policjanci, aby wejść na teren fabryki musieli wyważać drzwi, bo pracownicy zabarykadowali się w środku. Jeden z nich wyskoczył nawet przez okno, łamiąc sobie nogi. Wśród zatrzymanych jest m.in. kierowca tira, który przyjechał po towar oraz osoba odpowiedzialna za dobór pracowników. Wszyscy trafili do aresztu.

Zatrzymani odpowiedzą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz za złamanie przepisów ustawy o własności przemysłowej i wytwarzaniu wyrobów tytoniowych. Przestępcom grozi do 5 lat więzienia. Sprawą zajmuje się Prokuratura Apelacyjna w Łodzi.

Czytaj także:
- Eksmisja lokatorów na Więckowskiego przez antyterrorystów
- Zlikwidowali plantację konopi i 19 kg marihuany
- 29-letni łodzianin utonął na kąpielisku w Arturówku

Zobacz też na MM Łódź

.