Władze Łodzi nie wiedzą, dlaczego i na jakiej podstawie, Fitch wydał taką ocenę. Krzysztof Mączkowski, skarbnik miasta mówi, że agencji nie otrzymała od miasta żadnych dokumentów związanych z finansami, a pracownicy Fitch nawet nie prosili o nie.
Według Marcina Masłowskiego, rzecznika prasowego prezydent Łodzi ocena Fitch nie ma wpływu na warunki na jakich przyznawane są Łodzi kredyty, tylko jest złą wiadomością dla potencjalnych inwestorów.
Fitch wydając negatywną ocenę zauważył, że stan gotówki na rachunkach Łodzi obniża się i do 2015 r. pozostanie niski. Łódź w coraz większym zakresie korzysta z kredytu w rachunku bieżącym, którego limit został zwiększony z 50 mln zł w 2011 r. do 200 mln zł od początku 2012 r. Według Fitch wydatki na inwestycje mogą wynieść w latach 2012-2015 łącznie 1,7 mld zł, a średnio 40 proc. wydatków inwestycyjnych będzie finansowane długiem. Zdaniem Fitch w latach 2012-2015 zadłużenie bezpośrednie Łodzi wzrośnie o 400 mln zł do około 2,2 mld zł na koniec 2015 r.
Umowa Łodzi z agencją Fitch kończy się w 2012 roku. W listopadzie 2012 roku druga agencja ratingowa oceniająca Łódź, przyznała miastu wartość "BBB+".
Agencja Standard&Poor's: Rating Łodzi BBB+
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?